Lugia
あーあの。。。。何? なに それ?
一体。。。なんで? なんで?
なんで 一人 に した の?
ね 姉 返事 してよ!
泣いてる。。 泣いてる
Ja chciałem tylko wybrać mądrze
I znowu chowam głowę pod kapturem, idę z nią za rękę
Słyszę "idzie damski bokser"
A kurwy pływały w luksusie i pozorach
Kiedy ja chowałem głowę znów pod pościel
I czuję, że się znowu kryję gdzieś po kątach
Jak te moje małe ziomy świnki morskie
Patrzę im w oczy i tak czuję
Że jest więcej niż w tych waszych pojebanych czynach podłe
Zanim już opowiem do końca tę historię
Próbuję tylko złapać spokojny oddech
Moje pragnienia już zniknęły gdzieś
Przez presję w morzu twoich fantazji i chorych potrzeb
Wersy to same z siebie są takie prawdziwe i tak proste
Że aż stają się za mocne
Jebać te głupie kurwy topless
Z nimi się spotkamy na odwyku albo na detoksie
Ja chciałem tylko skończyć dobrze
A kiedy patrzę w lustro z rana, kiedy skończy się ten dramat?
Co z tego, że mam pieniądze
Znowu na chwilę liczę szczęście patrząc na puste miejsce po tobie
Wiem, nie będzie dobrze
I macham zimnymi skrzydłami nad dachami
Które opuściłem dawno już, no contest
I czekam aż przypłyniesz na wyspę
Z której uwolnisz wszystko to, co we mnie będzie dobre
Moje horkruksy są zniszczone, podeptane
I leżą gdzieś na ziemi niczyjej w błocie
Nie wierzę w ani jedno miejsce
W którym byłaś tylko po to, by zarobić swoje krocie
A moje podrapane plecy są jak pomazane ściany
To jedyna z twoich pociech
I dobrze wiem, że to momenty
Których nikt już nam nie wynagrodzi w swoim brudnym złocie
A kiedy pytasz, co mam w głowie
Patrzę w ziemię, bo już nic nie będzie dla mnie takie proste
Jak raper, co ma dziwkę w każdym mieście
Ale nie napisał o tym w żadnym swoim poście
I kiedy patrzę w moje niemaniebo już nie pytam się dlaczego
Chyba dobrze wiem
A kiedy patrzę w okno, widzę góry
Chociaż wolałbym stary, cygański, dobry sen
Ja chciałem tylko skończyć dobrze
A kiedy patrzę w lustro z rana, kiedy skończy się ten dramat?
Co z tego, że mam pieniądze
Znowu na chwilę liczę szczęście patrząc na puste miejsce po tobie
Wiem, nie będzie dobrze
I macham zimnymi skrzydłami nad dachami
Które opuściłem dawno już, no contest
I czekam aż przypłyniesz na wyspę
Z której uwolnisz wszystko to, co we mnie będzie dobre
Poniosłem porażkę
一体。。。なんで? なんで?
なんで 一人 に した の?
ね 姉 返事 してよ!
泣いてる。。 泣いてる
Ja chciałem tylko wybrać mądrze
I znowu chowam głowę pod kapturem, idę z nią za rękę
Słyszę "idzie damski bokser"
A kurwy pływały w luksusie i pozorach
Kiedy ja chowałem głowę znów pod pościel
I czuję, że się znowu kryję gdzieś po kątach
Jak te moje małe ziomy świnki morskie
Patrzę im w oczy i tak czuję
Że jest więcej niż w tych waszych pojebanych czynach podłe
Zanim już opowiem do końca tę historię
Próbuję tylko złapać spokojny oddech
Moje pragnienia już zniknęły gdzieś
Przez presję w morzu twoich fantazji i chorych potrzeb
Wersy to same z siebie są takie prawdziwe i tak proste
Że aż stają się za mocne
Jebać te głupie kurwy topless
Z nimi się spotkamy na odwyku albo na detoksie
Ja chciałem tylko skończyć dobrze
A kiedy patrzę w lustro z rana, kiedy skończy się ten dramat?
Co z tego, że mam pieniądze
Znowu na chwilę liczę szczęście patrząc na puste miejsce po tobie
Wiem, nie będzie dobrze
I macham zimnymi skrzydłami nad dachami
Które opuściłem dawno już, no contest
I czekam aż przypłyniesz na wyspę
Z której uwolnisz wszystko to, co we mnie będzie dobre
Moje horkruksy są zniszczone, podeptane
I leżą gdzieś na ziemi niczyjej w błocie
Nie wierzę w ani jedno miejsce
W którym byłaś tylko po to, by zarobić swoje krocie
A moje podrapane plecy są jak pomazane ściany
To jedyna z twoich pociech
I dobrze wiem, że to momenty
Których nikt już nam nie wynagrodzi w swoim brudnym złocie
A kiedy pytasz, co mam w głowie
Patrzę w ziemię, bo już nic nie będzie dla mnie takie proste
Jak raper, co ma dziwkę w każdym mieście
Ale nie napisał o tym w żadnym swoim poście
I kiedy patrzę w moje niemaniebo już nie pytam się dlaczego
Chyba dobrze wiem
A kiedy patrzę w okno, widzę góry
Chociaż wolałbym stary, cygański, dobry sen
Ja chciałem tylko skończyć dobrze
A kiedy patrzę w lustro z rana, kiedy skończy się ten dramat?
Co z tego, że mam pieniądze
Znowu na chwilę liczę szczęście patrząc na puste miejsce po tobie
Wiem, nie będzie dobrze
I macham zimnymi skrzydłami nad dachami
Które opuściłem dawno już, no contest
I czekam aż przypłyniesz na wyspę
Z której uwolnisz wszystko to, co we mnie będzie dobre
Poniosłem porażkę
Credits
Writer(s): Marcin Jankowiak, Patryk Lesniewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.