Zostaję W Domu
(Nie wychodzę,chyba zostaje w domu)
(Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi)
(Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi)
(Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu)
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Dlaczego nie rozumiem?
Dlaczego nie rozumiem?
Czemu wciąż siedzisz u mnie?
Opróżniasz drugą butlę
Dlaczego świat tak wielki?
Dlaczego ja tak mały?
I czemu płaczę tyle?
Że już wychodzą gały
Czemu liczę na łagodniejsze życie?
Skoro tak dużo myślę
Że samemu się krzywdzę ya
Już nie liczę, Ile musiałem krzyczeć
Aby ktoś mnie usłyszał
Bo wokół tylko cisza
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Skąd w głowie tyle pytań?
Skąd w głowie tyle pytań?
Skąd w głowie tyle smutków?
Że znowu we łzach pływam
Dlaczego znowu pisze?
Czemu dni znowu liczę?
Chciałbym już przestać myśleć
Rozkminiać nad mym życiem
Czemu liczę, na łagodniejsze życie?
Skoro tak dużo myślę
Że samemu się krzywdzę ya
Już nie liczę, ile musiałem krzyczeć
Aby ktoś mnie usłyszał
Bo wokół tylko cicza
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
(Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi)
(Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi)
(Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu)
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Dlaczego nie rozumiem?
Dlaczego nie rozumiem?
Czemu wciąż siedzisz u mnie?
Opróżniasz drugą butlę
Dlaczego świat tak wielki?
Dlaczego ja tak mały?
I czemu płaczę tyle?
Że już wychodzą gały
Czemu liczę na łagodniejsze życie?
Skoro tak dużo myślę
Że samemu się krzywdzę ya
Już nie liczę, Ile musiałem krzyczeć
Aby ktoś mnie usłyszał
Bo wokół tylko cisza
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Skąd w głowie tyle pytań?
Skąd w głowie tyle pytań?
Skąd w głowie tyle smutków?
Że znowu we łzach pływam
Dlaczego znowu pisze?
Czemu dni znowu liczę?
Chciałbym już przestać myśleć
Rozkminiać nad mym życiem
Czemu liczę, na łagodniejsze życie?
Skoro tak dużo myślę
Że samemu się krzywdzę ya
Już nie liczę, ile musiałem krzyczeć
Aby ktoś mnie usłyszał
Bo wokół tylko cicza
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Nie wychodzę,chyba zostaje w domu
Mimo, że będąc w domu samemu nie ma kto pomóc mi
Godzinami oglądam tamte zamknięte drzwi
Tylko po to by nigdy nie pokazać nikomu
Że boję się ludzi ya
Że też bywam smutny ya
Że boje się jutra ya
Że rozbijam lustra ya
Że głowę mam pustą ya
Rozum pod poduszką ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Gdzie to lepsze jutro? ya
Credits
Writer(s): Kajetan Byra
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.