Ave Maria

Jestem dziewczyną lat 47
Myślałam, że wiem więcej a jednak nie wiem
Myślałam, że umiem w hajsy w życie i w piosenki
A umiem tylko w miłość
W żadną z szuflad się nie mieszczę ale też się już nie pieszczę
Ave Maria nie umarłam, ave maria radikal bezczel
Radikal bezczel

Zwijam flagi, transparenty, palę mapy, burzę, mosty
Już nie krzyczę myślałam że będzie trudniej jest prościej
Już nie krzyczę już nie wrzeszczę ale też się już nie pieszczę
A wszystko dwa razy bardziej niż wcześniej

Jestem dziewczyną lat 47
Myślałam że będzie mi żal a nie jest
Już nie krzyczę już nie wrzeszczę ale też się już nie pieszczę
Wrzeszczcie a wszystko dwa razy bardziej niż wcześniej

Już nie krzyczę już nie szczekam ale na nic też nie czekam
Jestem ziemią niczyją to tyle
Już nie krzyczę już nie szczekam ale na nic też nie czekam
Jestem ziemią niczyją to tyle
I nikogo nie będę pytać i na nic nie będę liczyć
I nikogo nie będę słuchać i na nic nie będę czekać
I nikogo nie będę pytać i na nic nie będę liczyć
I nikogo nie będę słuchać tylko tego brzucha który robi bum

Jestem wnuczką czarownicy której nie udało ci się spalić
Ja umarłam i wracam i niosę ci dynamit, kurwa
Jestem wnuczką czarownicy której nie udało ci się spalić
Ave Maria nie umarłam i niosę ci dynamit
W żadną z szuflad się nie mieszczę ale też się już nie pieszczę
Ave Maria nie umarłam ave ave radikal bezczel
Ave Maria nie umarłam i niosę ci dynamit

Jestem dziewczyną lat 47
Myślałam że będzie mi żal a nie jest
Już nie krzyczę już nie wrzeszczę ale też się już nie pieszczę
Wrzeszczcie a wszystko dwa razy bardziej niż wcześniej
Nie jestem fajna nie jestem miła nie jestem grzeczna
Nie jestem śliczna jestem niebezpieczna
I nikogo nie będę pytać i na nic nie będę czekać
I nikogo nie będę słuchać tylko tego brzucha który robi bum
Nikogo nie będę pytać i na nic nie będę liczyć
I nikogo nie będę słuchać i na nic nie będę czekać
Nikogo nie będę pytać i na nic nie będę liczyć
I nikogo nie będę słuchać tylko tego brzucha który robi bum

Wybucham jak Wuhan prowadzi mnie brzuch
W imię matki i córki i brzucha świętego
Wybucham jak Wuhan i prowadzi mnie brzuch
W imię matki i córki i brzucha świętego
Wybucham jak Wuhan prowadzi mnie brzuch

Byłam gruba, byłam chuda, teraz będę szczęśliwa
Ave Maria nie umarłam, I teraz się udam
Jestem piękna, wspaniała, absolutnie doskonała
Noszę zmarszczki jak marny druk
Nie potrzebuje was, prowadzi mnie brzuch
Z samego środka brzucha ja wybucham jak Wuhan

Wybucham jak Wuhan
Byłam gruba, byłam chuda, teraz będę szczęśliwa
Ave Maria nie umarłam, teraz się kurwa uda
Jestem piękna i wspaniała, absolutnie doskonała
Leje na tą ciepłym moczem mogą mi już zgasić światło
Nie myślałam, że będzie trudno, a jest kurwa super łatwo
Nie myślałam, że będzie trudno, a jest tak łatwo
Jestem piękna i wspaniała, absolutnie doskonała
Leje na tą ciepłym moczem mogą mi już zgasić światło



Credits
Writer(s): Kamil Pater, Maria Peszek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link