Jazda
Jazda!
Jestem Kinny, jest ze mną moja Honey
Nie tykam twojej świni, ja-ja-jak muzułmanin
Chce-chce-chcesz mi ubliżyć, więc rzucasz kamieniami?
Weź wracaj do jaskini
Jestem Kinny, a Ty nawet nie potrafisz się przedstawić
Jak upadam zwykle kończę tak jak Chabib
Wie-wiesz, ciężko mnie trafić
Le-lecz łatwo mnie strawić, wiesz
Bo jestem pyszny, le-lecz tylko czasami
I jestem śliczny, (nie) tylko dla mamy, tak apetyczny
We-weź wytłumacz im, że nie wszystko jest prawdziwe
Na-na-nawet to co widzisz
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba to pierdolnę
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba, trzeba, trzeba, trzeba...
Mordo, trzeba żyć nawet jeśli nie masz nic
Mordo, jebać tych co chcą zdeptać Twoje sny
Jeśli jakiś świr wkłada ci w mrowisko kij
Zrób coś (z tym), krótko (z nim)
Je-jestem nieobliczalny jak pierwiastek z dwóch
W mie-, w mieście co dzień typy z ulicą biorą ślub
A ich welon to jest do-rag
I jeśli chcą Cię wciągnąć, to radzę na nich zrobić pull-up
Jazda!
Tu jak kamień spada z serca, to ci zwykle łamie nogę
Lub się zatrzymuje w nerkach, to jest chore (okej!)
Wszystko chore, ale nikt nie jest doktorem
Jak ty chcesz mi strzelić w głowę jak masz pistolet na wodę?
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba to pierdolnę
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba... (Yeah, yeah...)
Nie wszystko jest prawdziwe
Nawet to co widzisz, nawet to co widzisz
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah
To ja, to ja
Taką mam nadzieję
To ja, to ja
W sumie sam nie jestem pewien...
Jestem Kinny, jest ze mną moja Honey
Nie tykam twojej świni, ja-ja-jak muzułmanin
Chce-chce-chcesz mi ubliżyć, więc rzucasz kamieniami?
Weź wracaj do jaskini
Jestem Kinny, a Ty nawet nie potrafisz się przedstawić
Jak upadam zwykle kończę tak jak Chabib
Wie-wiesz, ciężko mnie trafić
Le-lecz łatwo mnie strawić, wiesz
Bo jestem pyszny, le-lecz tylko czasami
I jestem śliczny, (nie) tylko dla mamy, tak apetyczny
We-weź wytłumacz im, że nie wszystko jest prawdziwe
Na-na-nawet to co widzisz
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba to pierdolnę
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba, trzeba, trzeba, trzeba...
Mordo, trzeba żyć nawet jeśli nie masz nic
Mordo, jebać tych co chcą zdeptać Twoje sny
Jeśli jakiś świr wkłada ci w mrowisko kij
Zrób coś (z tym), krótko (z nim)
Je-jestem nieobliczalny jak pierwiastek z dwóch
W mie-, w mieście co dzień typy z ulicą biorą ślub
A ich welon to jest do-rag
I jeśli chcą Cię wciągnąć, to radzę na nich zrobić pull-up
Jazda!
Tu jak kamień spada z serca, to ci zwykle łamie nogę
Lub się zatrzymuje w nerkach, to jest chore (okej!)
Wszystko chore, ale nikt nie jest doktorem
Jak ty chcesz mi strzelić w głowę jak masz pistolet na wodę?
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba to pierdolnę
Ja nie jestem savage, ani żaden gangster
Mimo tego, że codziennie w kominiarce
Ja nie proszę się o wojnę, ale jak trzeba... (Yeah, yeah...)
Nie wszystko jest prawdziwe
Nawet to co widzisz, nawet to co widzisz
Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah
To ja, to ja
Taką mam nadzieję
To ja, to ja
W sumie sam nie jestem pewien...
Credits
Writer(s): Wiktor Jakowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.