Nie mów mi

Nie liczę dni odkąd odeszłaś
Bo każda sekunda się ciągnie jak wieczność
A w głowie ten głos mi śpiewa
Że chyba męczy mnie obsesja i żebym się już opamiętał
Zamykam oczy i z Tobą jestem (jesteś koło mnie)
Nie mów mi
Wyglądasz inaczej niż poprzednio
Choć w sumie oglądam Cię tylko na zdjęciach
A Twoi chłopcy z sąsiedztwa mogą spieprzać
Żaden nie jest wart by po Twoich śladach deptać
Zamykam oczy i jesteś ze mną (jestem obok)
Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć
Z tęsknych ust spijałam tyle słów, że warto czekać
Ile tak bez sensu można się nad sobą znęcać
W oczy patrz, rozpoznaj co mi tak przyspiesza tętno
Chcę tu stać (chcę tu stać) zapatrzeć się na śmierć
Zostać na wieczność
Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć

Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć
Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć
Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć
Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć
Nie mów mi, bo na pewno się nie zdarzy nic
Przestań śnić, tak jak ja już przestań marzyć



Credits
Writer(s): Grzegorz Wardega, Wojciech Jakub Jaworski, Irena Aleksandra Dabrowska, Jan Jakub Tracz, Jaroslaw Jakub Wojtas, Eryk Nikodem Dybinski, Adrian Piotr Wykurz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link