No more bets

Ty wiedziałeś kiedyś, że mój stary kiedyś wygrał w Lotto
Miałem mieszkać w Londynie czy Puerto
Mieli szóstkę na pół z moją ciotką
Pytam gdzie ten hajs
Nie wiem no more
Gdzieś zniknęło a może po prostu poszło
Drzwi się nie zamykały bo okazywał hojność
Wszystko przejebał jak mama miała brzuch z siostrą
Miało być tak pięknie ale jednak poldon
Na telegazecie tata siedział dziennie
Byłem dzieckiem widziałem, że sprawdza mecze
Pamiętam mówił sam do siebie, że to wejdzie
Ale nie wszedł no i pusta kieszeń
Daleko nie pada jabłko ja wiedziałem, że tak będzie
Tylko to toksyczna jabłoń ale pamiętam
Że z pierwszego kuponu zrobiłem pengę

No more bets yo
No more
No more
No more bets yo
No more
No more bets yo
No more bets yo
No more
No more

Pamiętam kiedy założyłem pierwsze konto (ups, sorry mama)
Niestety na dowodzie mamy
Najlepsze to, że nie potrafiłem wypłacić ale wtedy już
Wiedziałem, że jestem pojebany na tym punkcie!
Może UK? Jednak Bundes
Tata mówi czysta dwójka na Borussię
W szkole kumpel NBA hurtem
Z wysokim kursem hmm nie dziś pasuje
Ty! Jeden mecz mi nie wszedł
To już jest movement
Ty! Jakoś to odkuje
No to klasyk tasiemka za dwójkę
Tak w kółko i w kółko
Kupon na full bet
Minęły lata a ja dalej w tym tonę
Zakłady mnie znudziły i tak poznałem kulkę
A teraz stawiam jak Statham rewolwer

No more bets yo
No more
No more
No more bets yo
No more
No more
No more bets yo
No more bets yo
No more
No more

Wchodzę łagodnie ze stówy na odd
Ale po głowie od śniadania chodzi mi już ósemka
Szybko do bankomatu wypłacić sos
Oczywiście nie zdążyłem i słyszę już
No more bets kurwa!
Wiedziałem, że to musiało wejść
Dlaczego tego nie stawiłem ale pech
Szybki pet na ogarze ciśnienie mi musi zejść
Wchodzę all in na trzeci tuzin krupier kręć

Jest bang weszło (mamy to)
I już ze mnie zeszło
Przecież nie będę stać przy stole jak słup
Już dosuwam krzesło
Godziny mijały zarobiłem na Piaseczno
Ona nie wierzyła choć widziała ten bankroll
Spoko jak tego słuchasz nie wiesz ocb
To chodziło o wynajem ale chuj z tą opowieścią (chuj z tym)
Rozpierdalam hajs niczym Wielki Szu
Ale zauważyłem że jednak coś we mnie pękło
Trochę się uzależniłem no to ciut kiepsko
Zadzwonię na linie na szczęście nieniebieską

Lepiej nie rób jak ja jeśli słuchasz tego dziecko
Chyba, że masz ochotę gryźć piach
To przepis na zepsuty miodek i mleczko jak
Grać to jak Eden ale pierdol hazard
Lepiej nie rób jak ja jeśli słuchasz tego dziecko
Chyba, że masz ochotę gryźć piach
To przepis na zepsuty miodek i mleczko jak
Grać to jak Eden ale pierdol hazard

No more bets yo
No more
No more
No more bets yo
No more
No more
No more bets yo
No more bets yo
No more
No more



Credits
Writer(s): Bartlomiej Gargula
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link