HESTIA
Każdy zna moją ksywkę
Ty jesteś na liście, ale nie ma cię na liście
Pali się temacik, kicia palę tylko czyste
Kiedy piorunami ciskam, one elektryczne
Hejter daje dislike, bo mamy życie jak w Disney
Ta lala nie chciała siedzieć sama w walentynki
Gdy na prawo dała, wiedziała, że to nie missclick
Zapytała, czy bym dziś jej nie wylizał miski
"Masz farta kochana, akurat mam dzisiaj cheat day"
Essa oraz RIGCzor, w bani pląsa drink, tańczę off da beat
Dopijamy, przepalamy, przedylamy, czekamy na peak
Stop
Out of control (out of control)
Nie ma czasu na small talk
Rzuć tym, kręć tym, trzęś tym
Weź się, nie wstydź
Albo zasłoń okno (albo zasłoń okno)
Bawimy się pod kołdrą
Głośniej, głębiej, bliżej, szybciej (ciii)
Ty wiesz, że nie chcę innej
Obiecuję - będę z tobą dopóki nie wyschniesz
Pijemy tequila'ę i zajadamy oliwkę
Biorę słodkie buzie, życia brudy i bieliznę
Wchodzę w domy uciech, duże dupy i czerń ich serc
Ona followuje mnie jak Lisner
Zajrzę jej do szafy, chociaż nie korzysta z Vinted
Wlecimy do góry, kocurek zamówił występ
Siedzę na tej loży, tak jak Zeus na Olimpie
Wziąłem ją na meet, bo chciała ognia dziś
Robimy candy flip
Dopijamy, przepalamy, przedylamy, czekamy na peak
Stop
Out of control (out of control)
Nie ma czasu na small talk
Rzuć tym, kręć tym, trzęś tym
Weź się, nie wstydź
Albo zasłoń okno (albo zasłoń okno)
Bawimy się pod kołdrą
Głośniej, głębiej, bliżej, szybciej (ciii)
Późną nocą na Warszawie ja nie zasnę
Pijemy Jägermeister z colą albo trawę, tylko naturalne zioło
Friz ma wyjebane na twe haszcze
Zobacz, jak się kaszle
Skurwysynu zobacz jak się kaszle, no bo (u)
Siedzę na Olimpie jak Bóg, dodaj lód
Jest słoneczko, młody White jest jak Helios
Cały klub tańczy, mała, ruszaj biust
Ruszaj tym często, bądź moją Asterią, moją jebaną gwiazdeczką (u)
Właśnie tak pachnie wolność, odlatuję jak samolot
Kiedyś się bałem o to, że mi ludzie coś zabronią
Dzisiaj latam z bronią jak rewolwerowiec
Każdy mój człowiek to kojot
Żyję na dzikim zachodzie
Więc nie możesz mi już wchodzić w drogę
Bo każdy mój oponent
Co próbował mi coś zrobić, leży na betonie
Nie mogę przestać liczyć, ja pierdolę, tyle monet
Już mnie to nie dziwi, się zgubiłem po milionie
Out of control (out of control)
Nie ma czasu na small talk
Rzuć tym, kręć tym, trzęś tym
Weź się, nie wstydź
Albo zasłoń okno (albo zasłoń okno)
Bawimy się pod kołdrą
Głośniej, głębiej, bliżej, szybciej (ciii)
Ty jesteś na liście, ale nie ma cię na liście
Pali się temacik, kicia palę tylko czyste
Kiedy piorunami ciskam, one elektryczne
Hejter daje dislike, bo mamy życie jak w Disney
Ta lala nie chciała siedzieć sama w walentynki
Gdy na prawo dała, wiedziała, że to nie missclick
Zapytała, czy bym dziś jej nie wylizał miski
"Masz farta kochana, akurat mam dzisiaj cheat day"
Essa oraz RIGCzor, w bani pląsa drink, tańczę off da beat
Dopijamy, przepalamy, przedylamy, czekamy na peak
Stop
Out of control (out of control)
Nie ma czasu na small talk
Rzuć tym, kręć tym, trzęś tym
Weź się, nie wstydź
Albo zasłoń okno (albo zasłoń okno)
Bawimy się pod kołdrą
Głośniej, głębiej, bliżej, szybciej (ciii)
Ty wiesz, że nie chcę innej
Obiecuję - będę z tobą dopóki nie wyschniesz
Pijemy tequila'ę i zajadamy oliwkę
Biorę słodkie buzie, życia brudy i bieliznę
Wchodzę w domy uciech, duże dupy i czerń ich serc
Ona followuje mnie jak Lisner
Zajrzę jej do szafy, chociaż nie korzysta z Vinted
Wlecimy do góry, kocurek zamówił występ
Siedzę na tej loży, tak jak Zeus na Olimpie
Wziąłem ją na meet, bo chciała ognia dziś
Robimy candy flip
Dopijamy, przepalamy, przedylamy, czekamy na peak
Stop
Out of control (out of control)
Nie ma czasu na small talk
Rzuć tym, kręć tym, trzęś tym
Weź się, nie wstydź
Albo zasłoń okno (albo zasłoń okno)
Bawimy się pod kołdrą
Głośniej, głębiej, bliżej, szybciej (ciii)
Późną nocą na Warszawie ja nie zasnę
Pijemy Jägermeister z colą albo trawę, tylko naturalne zioło
Friz ma wyjebane na twe haszcze
Zobacz, jak się kaszle
Skurwysynu zobacz jak się kaszle, no bo (u)
Siedzę na Olimpie jak Bóg, dodaj lód
Jest słoneczko, młody White jest jak Helios
Cały klub tańczy, mała, ruszaj biust
Ruszaj tym często, bądź moją Asterią, moją jebaną gwiazdeczką (u)
Właśnie tak pachnie wolność, odlatuję jak samolot
Kiedyś się bałem o to, że mi ludzie coś zabronią
Dzisiaj latam z bronią jak rewolwerowiec
Każdy mój człowiek to kojot
Żyję na dzikim zachodzie
Więc nie możesz mi już wchodzić w drogę
Bo każdy mój oponent
Co próbował mi coś zrobić, leży na betonie
Nie mogę przestać liczyć, ja pierdolę, tyle monet
Już mnie to nie dziwi, się zgubiłem po milionie
Out of control (out of control)
Nie ma czasu na small talk
Rzuć tym, kręć tym, trzęś tym
Weź się, nie wstydź
Albo zasłoń okno (albo zasłoń okno)
Bawimy się pod kołdrą
Głośniej, głębiej, bliżej, szybciej (ciii)
Credits
Writer(s): Adrian Nowak, Sebastian Czekaj, Jakub Zalucki, Maciej Puchalski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.