Tonę

Gdzieś w natłoku myśli
Zatraciłam siebie znów
Przez ocean wspomnień
Niesie mnie już dobrze znany prąd
I choć próbuję z nim walczyć
Wiem, że znowu popełniam błąd
A z każdym dreszczem na ciele
Czuję, że tracę stały ląd

Tonę, o tonę
W tej niepewności, braku słów
Otchłani niespełnionych snów
Tonę

Tyle pytań, tyle utraconych szans
Czy w głębi mroku uda się odnaleźć nas
Czy ten pozorny spokój w mojej duszy przyniesie sztorm
Czy pośród fal tych wzburzonych Twoja dłoń znajdzie moja dłoń

Tonę, o tonę
Powiedz, że gdy dosięgnę dna
Starczy mi sił by dalej trwać
Tonę, o tonę
Zamykam oczy wierząc, że
Bezpieczną przystań znajdę gdzieś
Z Tobą

Gdzieś na horyzoncie upragniony widzę ląd
Czy daleko jeszcze stąd



Credits
Writer(s): Joanna Suśniło
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link