Wielbłąd

(gulgulgulgul...)
(Oo, oo, oo...)
Oo, chodzę po piasku w niewygodnych klapkach (w niewygodnych klapkach)
No to je ściągam i boso się przechadzam (boso się przechadzam)
Oo, nie tak łatwo jednak piasek bije żarem (bije żarem)
A tu wielbłąda na horyzoncie ujrzałem (ujrzałem)
Patrzę mu w oczy, on coś na mnie też (na mnie też)
Obok jego właściciel, chyba ma mnie gdzieś (chyba ma mnie gdzieś Oo)
Z kieszeni wiatr wywiewa mi dolara (mi dolara)
I po problemie, Maiky wielbłąda dosiada

Wyje*ane mam, co sobie o mnie myślą ludzie
Dzisiaj smażę sobie klatę mordo tu na pełnym luzie
A za tydzień pewnie będę robił coś całkiem innego
Żyję chwilą i nie martwię się, co tam o mnie powiedzą, ey
Wyje*ane mam, co sobie o mnie myślą ludzie
Dzisiaj smażę sobie klatę mordo tu na pełnym luzie
A za tydzień pewnie będę robił coś całkiem innego
Żyję chwilą i nie martwię się, co tam o mnie powiedzą, ey

Mama mówiła: nie garb się, a ja się garbię wciąż
Trochę zwalam na zmęczenie, trochę na swój wzrost
W sumie chyba tak jest, bo ciągle luźno żyję
Lecę sobie z garbem, lecę z garbem przez pustynie, oo
Iphone czasem robi dryyyyyń ale nie mam czasu
Nie mam czasu, jak zadzwonisz później, to nie ma sprawy
Nie mam czasu w ogóle teraz myśleć o obowiązkach
Nie mam czasu mordo teraz na nic, oprócz zabawy
Iphone czasem robi dryyyyyń ale nie mam czasu
Nie mam czasu, jak zadzwonisz później, to nie ma sprawy
Nie mam czasu w ogóle teraz myśleć o obowiązkach
Nie mam czasu mordo teraz na nic
(Oprócz zabawy oo!)