Siłacz

Spójrz wystawy - śmieją się z nas
A Ty wybrałeś znów właśnie mnie
Bo wiesz, że gdy zimno - ubiorę
I do siebie wezmę Cię

I niech noc przykryje nas
Jak końca świata świat
W obawie przed świtaniem, niczym król Karol kupisz mi
Korale planet i
W nich samych wtedy stanę

Świat w ramionach Twoich jak ja
Największy Siłacz od lat
To dziś staniemy znów twarzą w twarz
Choć patrz jak walczę

I wiesz - bez ziół Smakujesz mi
Prorocze miewam sny
Jak pies gdy śpi przy Tobie
Więc choć - kopuła niebios drży
Jak chleb smakujesz mi
Ruszymy z posad bryłę świata

I niech noc przykryje nas
Jak końca świata świat
W obawie przed świtaniem, niczym król, Karol kupię Ci
Korale planet i
W nich samych wtedy staniesz

I niech noc przykryje nas
Jak końca świata świat
W obawie przed świtaniem



Credits
Writer(s): Marcin Jerzy Rozynek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link