Wow Mega

Dzwoni menadżerka, mówi jest nowa oferta (Wow mega!)
Skrzynka i koperta, w jej dycha w papierkach (Wow mega!)
Komu to zawdzięczam, zapytam dzisiaj lusterka
Słyszę: wow, mega, wow, mega, wow, mega, wow mega
Dzwoni menadżerka, mówi jest nowa oferta (Wow mega!)
Skrzynka i koperta, w jej dycha w papierkach (Wow mega!)
Komu to zawdzięczam, zapytam dzisiaj lusterka
Słyszę: wow mega, wow mega, wow mega, wow, wow

Chciałam życiu nadać barwy, pomalować to co szare
Wszystko idzie zgodnie z planem, tego się nie spodziewałeś
DM cały w spamie, w większości nie przeczytane
Jadę autem i słucham Ice Cube'a, a nie głupich gadek
Wiem czego chcesz, nie ma nas – wybacz
To nie twoje story, więc nie ma co ukrywać
Ich opinia dziś potrzebna jak do Stanów visa
Bo mimo burzliwych czasów się trafiła perspektywa
Nie gdybałam, dzisiaj wsiadam do Merca i to się potwierdza
Że bagaż doświadczeń na plecach w końcu się odwdzięcza (icy latte)
Fondant w czekoladzie, czego nie kumacie
Czas na pracę, bo potencjał bez niej to tylko potencjał
Lemoniadę z ananasem piję, tobie się nie przyda
W Escobarze palimy Melasę
Co ty wiesz o dymach?
Robię kasę przez to nie odpoczywam nawet na Malediwach
Kreuj świat, bo nieznośny czas wciąż upływa

Dzwoni menadżerka, mówi jest nowa oferta (Wow mega!)
Skrzynka i koperta, w jej dycha w papierkach (Wow mega!)
Komu to zawdzięczam, zapytam dzisiaj lusterka
Słyszę: wow mega, wow mega, wow mega, wow mega
Dzwoni menadżerka, mówi jest nowa oferta (Wow mega!)
Skrzynka i koperta, w jej dycha w papierkach (Wow mega!)
Komu to zawdzięczam, zapytam dzisiaj lusterka
Słyszę: wow mega, wow mega, wow mega, wow, wow

Mówi do mnie habibti, pyta czy gdzieś wyskoczymy
Sorry lecz mam nagrywki, fani czekają na filmik
Nie mam czasu dla wszystkich, chce go więcej dla rodziny
Wszystko pójdzie jak po myśli, mogę bliskich (zawsze)
A oni na mnie, więc o nic się nie martwię
Wezmę ich w ciepłe kraje potem otworze kawiarnie
Kiedyś noce nie przespane i przyszłości planowanie
Dziś dary od losu dostaje, więc niech tak już zostanie
Wow mega!
Robię to po swojemu, czyli tak jak trzeba
Ostatni rok mnie nauczył by się zmian nie bać
Nie oszczędzam słów wiem na co mnie stać teraz
Krytyka tu nie dociera, czytaj nie ma znaczenia
Wow mega, wow mega
Pati jak Megan robi ogień na scenach
Coś piszesz na temat mój, co to za ściema?
Byś miał taką energię potrzebny byłby agregat

Dzwoni menadżerka, mówi jest nowa oferta (Wow mega!)
Skrzynka i koperta, w jej dycha w papierkach (Wow mega!)
Komu to zawdzięczam, zapytam dzisiaj lusterka
Słyszę: wow mega, wow mega, wow mega, wow mega
Dzwoni menadżerka, mówi jest nowa oferta (Wow mega!)
Skrzynka i koperta, w jej dycha w papierkach (Wow mega!)
Komu to zawdzięczam, zapytam dzisiaj lusterka
Słyszę: wow mega, wow mega, wow mega, wow, wow



Credits
Writer(s): Fantom Fantom, Durowicz Aleksander Jakub
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link