Przed siebie

Nie mogę zasnąć
Znów przyśni się
Milion wymyślonych zdarzeń
W których jest okej

To jak się patrzysz
I uśmiechasz się
I chyba nie wytrzymam
Muszę uciec gdzieś

Bo jak mam być
Bez ciebie
Gdy wszędzie wokół znikąd ty pojawiasz się
Bo jak mam być bez ciebie

Zapomnę nas
I każdą głupią scenę z bajek
Może w końcu idź
Bo ja chce sam powoli przed siebie

Zapomnę nas
I każdą głupią scenę z bajek
Może w końcu idź
Bo ja chce sam powoli przed siebie

Za każdym rogiem
Czuje, że jesteś tam
I tylko czekasz
żeby znowu wzbudzić we mnie strach

Znam każde słowo
Ubrane w piękny kwiat
Zaraz mi przejdzie
Naprawdę ja już, nie chce nas

Bo jak mam być
Bez ciebie
Gdy wszędzie wokół znikąd ty pojawiasz się
Bo jak mam być bez ciebie

Zapomnę nas
i każdą głupią scenę z bajek
Może w końcu idź
bo ja chce sam powoli przed siebie

Zapomnę nas
i każdą głupią scenę z bajek
Może w końcu idź
bo ja chce sam powoli przed siebie



Credits
Writer(s): Jakub Dabrowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link