Płonąca stodoła
Mówią, "Płonie stodoła, płonie aż strach, aż kurzy się z niej"
Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej
Pobiegnij tam do niej szkoda czasu, bo
Stodoła płonie, a w niej ludzie jacyś są
Sołtys chyba już zwołał prawie pół wsi, pomagaj i ty
Płonie stodoła, alarm trwa, jesteśmy na dnie! (Oh, e!)
Dlaczego właśnie ja miałbym brać w dudy miech? (Hey-he)
Chwytam wiadro więc w dłonie, biegnę co tchu i widzę tam co
Płoną oczy i skronie, bawi się tłum, par chyba ze sto
To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał
Do żonki pali się pan młody – chłop na schwał
Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał, wieś
W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja, ha, e!
Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia (e, a-a, e-e-e, e-e-e)
Mówią, "Płonie stodoła płonie aż strach, aż kurzy się z niej"
Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej
To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał
Do żonki pali się pan młody – chłop na schwał
Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś
W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja (ou, e)
Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia (e-e, a-a, au!)
Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej
Pobiegnij tam do niej szkoda czasu, bo
Stodoła płonie, a w niej ludzie jacyś są
Sołtys chyba już zwołał prawie pół wsi, pomagaj i ty
Płonie stodoła, alarm trwa, jesteśmy na dnie! (Oh, e!)
Dlaczego właśnie ja miałbym brać w dudy miech? (Hey-he)
Chwytam wiadro więc w dłonie, biegnę co tchu i widzę tam co
Płoną oczy i skronie, bawi się tłum, par chyba ze sto
To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał
Do żonki pali się pan młody – chłop na schwał
Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał, wieś
W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja, ha, e!
Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia (e, a-a, e-e-e, e-e-e)
Mówią, "Płonie stodoła płonie aż strach, aż kurzy się z niej"
Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej
To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał
Do żonki pali się pan młody – chłop na schwał
Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś
W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja (ou, e)
Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia (e-e, a-a, au!)
Credits
Writer(s): Czeslaw Niemen, Zbigniew Marian Kaszkur, Zbigniew Szczesny Adrjanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.