Betonowy Las

Wejdź na dach, poczuj wiatr
Zerknij w dół jak kusi świat
Czego chcesz to czego brak
Uwierz mi wszystko ma

Betonowy las
Jak to jest wszystko móc
To nie sejf, to szwedzki stół
Częstuj się i znikaj tam

Chwila i wtopisz się
W betonowy las
La la la la la la la
Przestań, bo robi się niebezpiecznie

Zwolnij, po co wyciągasz zawleczkę?
Wszystko jest na chwilę
I na mnie już czas
Szumi betonowy las

Nie ma innej drogi
Znam tylko jedną grę
Tutaj rządzi biznes
Każdy czegoś chce

Zanim spadną liście
Z tych zielonych drzew
Wezmę co mam wziąć
Znikam stąd, a ni adiós

Możesz puścić moją dłoń
La la la la la la la
Przestań, bo robi się niebezpiecznie
Zwolnij, po co wyciągasz zawleczkę?

Wszystko jest na chwilę
I na mnie już czas
Mogłem w zębach ci przynieść
I cały świat którego nie chcesz

Dzisiaj tańczę już sam
Szumi betonowy las
Betonowy Las
Szumi betonowy las

Przestań, bo robi się niebezpiecznie
Zwolnij, po co wyciągasz zawleczkę?
Wszystko jest na chwilę
I na mnie już czas

Mogłem w zębach ci przynieść
I cały świat którego nie chcesz
Dzisiaj tańczę już sam
Szumi betonowy las



Credits
Writer(s): Lukasz Blazej Mroz, Robert Kazimierz Krawczyk, Arkadiusz Sitarz, Marek Wieremiejewicz, Przemyslaw Kostrzewa, Piotr Lewanczyk, Bogusz Wekka, Jerzy Markuszewski, Michal Szafraniec, Artur Twarowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link