Piękne dni

Zabrakło Cię dziś, kiedy dni są takie krótkie
Chciałbym Cię mieć, chociaż na parę chwil
Może to czas, w którym omijamy kłótnie
Może to czas, w którym omijamy
Piękne dni
Piękne dni omijamy
Piękne dni
Piękne dni omijamy

Się nawzajem, chociaż jesteś obok mnie
Otoczony bałaganem
Chyba nie zrozumiałem czemu coś nie układa się
To kolejna noc kiedy śpię sam
Kolejna noc gdy ja
Kolejny raz się zadręczam i staram się wyczytać ze ścian
Kolejna noc kiedy śpię sam
Kolejna noc gdy ja
Chciałbym się pozbyć napięcia
Wiedzieć, na czym polega ten stan

Piękne dni kiedy tęczy towarzyszy deszcz
Ciepły powiew w zimny dzień
Piękne dni kiedy w tym upale męczysz się
Może przez to między nami taki chłód

Zabrakło Cię dziś, kiedy dni są takie krótkie
Chciałbym Cię mieć chociaż na parę chwil
Może to czas w którym omijamy kłótnie
Może to czas w którym omijamy
Piękne dni
Piękne dni omijamy
Piękne dni
Piękne dni

Mogło być jak, na tych filmach albo w snach
Mogło być jak, ale nie widzę na to szans
Mogło być, ah, chyba coś poszło znów nie tak
Po co Ci ja, po co Ci ja
Po co Ci ja w tej chwili, parę było tych miłych
Chyba już nie sprawdzimy (nie), czy byłoby ich więcej
Bo mijamy się ciągle, ciągle, ciągle
A z nami każdą sprawę ciężko
Każdą sprawę lepszą
Każdą sprawę lekką, lekko nie jest nam na pewno
Karze tak los mnie wciąż
Każe chwyć telefon
Mętlik w głowie, chcę Ci powiedzieć dziś tylko

Zabrakło Cię dziś, kiedy dni są takie krótkie
Chciałbym Cię mieć, chociaż na parę chwil
Może to czas, w którym omijamy kłótnie
Może to czas, w którym omijamy
Piękne dni
Piękne dni omijamy
Piękne dni
Piękne dni



Credits
Writer(s): Szczerek Grzegorz Szymon, Ciechanowicz Michal Jakub
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link