Leniwiec

Soce przeszo dzisiaj samo siebie
Szukam cienia, pragne cienia, sama nie wiem
Wentylator zaniemwi jak na zo
Myli klej sie do siebie, mam ju do
Kto mnie woa, sowa gasn gdzie po drodze
Za chwile nie wytrzymam, wychodze
Tak powoli, tak leniwie
Tak godzina za godzin sennie ginie
Kiedy znajde ukojenie
Cisza burze zapowiada
To nieomylny znak
Suche usta nawet mwi nie s w stanie
Ostatni krople celebruje
Wanie wyscha woda w kranie
W zwolnionym tempie bij serca
Kolejne lato nad nami sie zneca
Gdybym miaa jeszcze suknie
Zdjeabym j bez wahania
Tak powoli, tak leniwie
Tak godzina za godzin sennie ginie
Kiedy znajde ukojenie
Cisza burze zapowiada
To nieomylny znak
Tak powoli, tak leniwie
Tak godzina za godzin sennie ginie
Kiedy znajde ukojenie
Cisza burze zapowiada
To nieomylny znak
Tak powoli, tak leniwie
Tak godzina za godzin sennie ginie
Kiedy znajde ukojenie
Cisza burze zapowiada
To nieomylny znak
Tak powoli, tak leniwie
Tak godzina za godzin sennie ginie
Kiedy znajde ukojenie
Cisza burze zapowiada
To nieomylny znak



Credits
Writer(s): Yaro, Renata Jusis
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link