Stare Śmieci / Nowy Cień

Poznałem swój wyraz twarzy
Wszystko już wiem i nie potrzeba mi słów
Nieważne co się wydarzy
Znam to za dobrze, a przejadę się znów
Zapach tak czysty, widok księżyca
Już nie wytrzymam, to moja chwila
Daj mi receptę, już mnie odcina
Tak będzie lepiej, głupio mi przyznać

Trzymam się z daleka, to już któryś raz
Łzy spłyną po ustach, a w nich światła miast
Teraz jestem pewien, rzucasz na mnie mgłę
Stare śmieci, nowy cień
Stare śmieci, nowy cień

Trzymam się z daleka, to już któryś raz
Łzy spłyną po ustach, a w nich światła miast
Teraz jestem pewien, rzucasz na mnie mgłę
Stare śmieci, nowy cień
Stare śmieci, nowy cień

Wypluj na mnie złość i pocałuj mnie
Szary beton wokół, ale mroczny cień
Znowu wracasz w deszczu, ale inną drogą
Jak sam nic nie zrobię, znaki nie pomogą

Zapalam papierosa w waszym mieście
Dziesięć ran, chcę zanieczyścić wam powietrze
Do systemu we krwi wszedł kolejny update
Ona nie wie czy się jeszcze w tym odnajdzie

Znowu jestem ciszej, no bo płonie blant
Pływam po planecie, wypatruję gwiazd
Nie czuję się częścią, jestem całkiem sam
Nie zobaczysz cierpień, bo to cały ja

Trzymam się z daleka, to już któryś raz
Łzy spłyną po ustach, a w nich światła miast
Teraz jestem pewien, rzucasz na mnie mgłę
Stare śmieci, nowy cień
Stare śmieci, nowy cień

Trzymam się z daleka, to już któryś raz
Łzy spłyną po ustach, a w nich światła miast
Teraz jestem pewien, rzucasz na mnie mgłę
Stare śmieci, nowy cień
Stare śmieci, nowy cień

Siadło w chuj



Credits
Writer(s): Tomasz Kula
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link