Marzenia

Jestem człowiekiem,
który zrozumiał z wiekiem
co tak naprawdę
posiada prawdziwą wartość.
Tego nie pojmą przegrane postacie,
które na Twojej drodze
będą robiły Ci na złość.
Zazdrość to ludzka przypadłość,
jak diamentem w kamieniach
są Ci co mają wartość.
Ze świecą szukać myślących podobnie,
dziękuję za tych, którzy idą koło mnie.
Jeśli zawiodłem kiedykolwiek,
przepraszam!
Nie jestem ideałem,
i też uczę się wybaczać.
Lecz nie zawracam
w drodze po parę marzeń,
a kiedy już je osiągnę
chcę byśmy byli tam razem.
Za wiele osób próbowało mi wmówić,
że to co robię nigdy nie miało sensu.
Światło w ciemności
niosę dla zagubionych,
promyk nadziei,
który wciąż tli się w sercu!
Nawet jak wszyscy zwątpili
w to, że możesz zostać kimś.
Nigdy nie daj sobie wmówić,
bo musisz po swoje iść.
Uwierz w to, że warto żyć,
nawet jak wali się świat.
Musisz o marzenia walczyć,
ten skarb jest najwięcej wart.
Weź się do pracy mówili, a pracowałem
nad kartką po nocy z pasji, a nie za karę.
Choć życie szare to nadaję mu koloru,
bo to, że coś robisz
to kwestia wyboru jest.
Nie schodzę z toru ciągle lecę na fali,
w szoku są ci co za plecami się śmiali, że
ludzie mali stawiają wielkie kroki,
gdzie perspektyw brak,
i pochłaniają nałogi nas.
Z betonu bloki zasłaniają marzenia,
ja sam zboczyłem z drogi
do samozatracenia.
Tylko debile mogą mieć o to żal, że
do studia, na trening idę nie lecę 'fall.
Nie jestem sam, a
to największe szczęście.
Zmieniłem się ja,
kiedy zmieniłem podejście.
Nie wrócę na nie i także porzucam tarczę,
co by się nie działo,
o swoje marzenia walczę!
Nawet jak wszyscy zwątpili
w to, że możesz zostać kimś.
Nigdy nie daj sobie wmówić,
bo musisz po swoje iść.
Uwierz w to, że warto żyć,
nawet jak wali się świat.
Musisz o marzenia walczyć,
ten skarb jest najwięcej wart.
Cieszy przegrana, smuci jeżeli wygrasz.
Padlinożerców co podcinają skrzydła,
nie wpadnij w sidła,
nic nie wartych opinii.
Sam torujesz swoją drogę,
nikt nie ma prawa Cię winić,
bo liczy się wynik jak i cała rozgrywka.
Niech nie braknie Ci sił,
bo musisz do mety wytrwać.
Szczyty daleko,
czasem motywacji braknie ja wiem,
że najłatwiej jest lawirować na dnie.
Widać dosadnie kiedy zostajesz z niczym,
kto wspiera Cię naprawdę,
i na kogo można liczyć.
Kto w głębi duszy miał kulawe intencję,
ale nie ma tego złego,
porażki stanowią lekcję!
Dziurawe serce, charakter nie ugięty,
osiągasz jeden cel
to już obieraj następny.
Orły kontra sępy, marzenia i plany
radzimy sobie od lat
tak na honorze bez plamy.
Nawet jak wszyscy zwątpili
w to, że możesz zostać kimś.
Nigdy nie daj sobie wmówić,
bo musisz po swoje iść.
Uwierz w to, że warto żyć,
nawet jak wali się świat.
Musisz o marzenia walczyć,
ten skarb jest najwięcej wart.



Credits
Writer(s): Leonardo Wild
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link