ŚWIECZKI

To był maj lecz pachniał inny kwiat
Tak słodko
Po cichu tak wiatr delikatnie wiał
Beztrosko

Poczułam rytm na, na, na
Tanecznym krokiem całych chwil
Taka krótka bajka
Taki miałam marzenia sny
Tak szybko się obudzić
Czas ucieka, bo już dziś

Dziś zapalam świeczki (świeczki, świeczki)
Na kolejny przeżyć czas
Im trudno w to uwierzyć (uwierzyć, uwierzyć)
Lecz mam już trochę więcej lat
Już nie taka mała
W ramiona się schowała
Dziś zapalam świeczki la-la-la, la-la-aaj

Znów kolejna wiosna
Kolejny siódmy dzień miesiąca
Chciało by się coraz więcej
Chodźmy na imprezkę
Im zapalmy papieroska
(Nie no żartowałam, ja tam wolę)

Zapalać świeczki (świeczki, świeczki)
By kolejny przeżyć czas
Im trudno w to uwierzyć (uwierzyć, uwierzyć)
Lecz mam już trochę więcej lat
Już nie taka mała
W ramiona się schowała
Dziś zapalam świeczki la-la-la, la-la-aaj

Trzeba pomyśleć
Sobie życzenie
Zdmuchnąć je na raz
Im zamknąć oczy
Jak bym znowu była tą malutka Sandy
Która w swojej bajce

Zapalała świeczki
By kolejny przeżyć czas
Im trudno w to uwierzyć
Lecz ma już trochę więcej lat
Już nie taka mała
W ramiona się schowała
Dziś zapalam świeczki la-la-la, la-la-aaj



Credits
Writer(s): Norbert Daczkowski, Sandra Czuraj
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link