Manifest
To najszczersza płyta roku i prawda, która boli
Bez potoku zbędnych słów i chuj trzy wiedzie police
Fuck the police, fuck the sister
Jak Punisher, to nie tylko puste hasło na t-shirt a w cieniu walka
Wszystko, co normalne dla nich jest dla nas to skandal
Takich ciężkich brudów nie wypierze żadna pralka
A w Pani wiruje nadchodzi kolejna fala
Powiedz, co Ci żyć pozwala, wbrew nadziei wiara?
Przyszła zbrodnia, będzie i kara
I gorsza niż lot Ikara
Poleci bum tararara
Flara w powietrze
Może to dotrze wreszcie
O czym te wiersze, czekam tam na końcu, lepiej spiesz się
Bo widmo wisi tam, gdzie się nie spodziewasz
Wtedy zawsze Cię odnajdzie
Ja czuję ból, taki że zaciska gardziel
Wkurwiony jak Pitbull jestem, naprzeciw ignorantom
Z tym manifestem, powraca przekaz, hardcore
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
System oszalał, coraz większe manewry
Wciąga spirala byś ty nie był następny
Nie bądź ślepy, zacznij się rozglądać
A szczególnie wtedy gdy trafi na kamień kosa
Popatrz, jak uzależnia rząd za pozycji
To fakt, jak dzisiejsza mowa nienawiści
Wojna u sąsiada, COVID u sąsiada
Ewidentnie zło nie śpi, po cichu się zakrada
Pomóż, gdy widzisz że kuleję
Otóż to ziomuś, każdy ma perypetie
Bez strachu, bez obaw, bez faktów, niemowa
Bez żartów, na opak, bez lasu, na słowach
Na kacu, na prochach, ta szczypta zahamowań
Brachu, dziś ta forma może być kluczowa
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
Bez potoku zbędnych słów i chuj trzy wiedzie police
Fuck the police, fuck the sister
Jak Punisher, to nie tylko puste hasło na t-shirt a w cieniu walka
Wszystko, co normalne dla nich jest dla nas to skandal
Takich ciężkich brudów nie wypierze żadna pralka
A w Pani wiruje nadchodzi kolejna fala
Powiedz, co Ci żyć pozwala, wbrew nadziei wiara?
Przyszła zbrodnia, będzie i kara
I gorsza niż lot Ikara
Poleci bum tararara
Flara w powietrze
Może to dotrze wreszcie
O czym te wiersze, czekam tam na końcu, lepiej spiesz się
Bo widmo wisi tam, gdzie się nie spodziewasz
Wtedy zawsze Cię odnajdzie
Ja czuję ból, taki że zaciska gardziel
Wkurwiony jak Pitbull jestem, naprzeciw ignorantom
Z tym manifestem, powraca przekaz, hardcore
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
System oszalał, coraz większe manewry
Wciąga spirala byś ty nie był następny
Nie bądź ślepy, zacznij się rozglądać
A szczególnie wtedy gdy trafi na kamień kosa
Popatrz, jak uzależnia rząd za pozycji
To fakt, jak dzisiejsza mowa nienawiści
Wojna u sąsiada, COVID u sąsiada
Ewidentnie zło nie śpi, po cichu się zakrada
Pomóż, gdy widzisz że kuleję
Otóż to ziomuś, każdy ma perypetie
Bez strachu, bez obaw, bez faktów, niemowa
Bez żartów, na opak, bez lasu, na słowach
Na kacu, na prochach, ta szczypta zahamowań
Brachu, dziś ta forma może być kluczowa
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
Kiedy wszystko posypie się tak jak domino
Ja będę bracie dalej szedł, nawet pomimo
Tych wszystkich zysków, strat, bez strachu idź pod wiatr
Masz szansę to ją łap, i nie zapomnij
Credits
Writer(s): Ene Angela Abba, Neele Victor Lete, Adegboyega Taofeek Ghazali, Igbinidu Adams Odosa, Nsikak David, Bello Mojolaoluwa Idowu, Ezekial Adigun, Hassan Mustapha Yahaya, Ekemini Jane Essien, Okikiolu Awoyele, Leke Akinsanmi
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.