W Cenie

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie

Życie poryło mi głowę
Kurwy chcą wejść na banie
Nie ma tyle banknotów, by kupić zaufanie
W ogień tu za brata, brat, parę stów i kilka gram
O wszystko toczy się gra, nie jeden patrzy zza, cśś
Nowy dzień to nowy problem
Nowy dzień to nowy stack
Jak mnie widziałeś pod blokiem, to nie po to, żeby stać
W chuju mam co jest na topie, jak na dole jest mój brat
Tu jak ktoś nie ma co jeść, to przeważnie idzie kraść

Kiedy ty znów idziesz spać, ktoś wychodzi robić base
Tego co tu goni czas, to codziennie goni pies
Encore une fois j'vais me coucher tard
J'fume mon petard j'suis sur les nerfs
J'vends plus de barrettes tah l'état
J'suis dans les cryptos et les J's
Coraz mniej tego papieru, na koncie zbieram Ethereum
Nie potrzebne mi afery, my działamy tu po cichu
ETH i NFT posiadam te tokeny, GCBW Be-be-bang
2022 to my

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie

Ja nawet jak sam się męczyłem to starałem się innym przynosić ulgę
I czternaście lat pomagałem ziomkowi dzieciaku, aż umarł w tym pudle
Jak zadzwonił Bonus czułem jego ból wiedziałem, że trzeba coś zrobić
Zebrałem ekipę zrobiliśmy razem to i nie wzięliśmy za to nic
Taki dzieciakom daje przykład bo
Szybki samochód i dziwka to fajna na chwilę rozrywka
Zrozumiesz to jak będziesz musiał być sam, oh
Nie raz tu komuś pomogłem przez to, że znam dobrze lojalność i cenę
Przykre, jak się dowiedziałem po latach, że w ogóle nie powinienem
Nigdy nie rozdaję sloganów, ja na faktach wam pokazuję, jak żyje

Jeżeli masz za dobre serce, pewnie ktoś w tym momencie wyrywa ci je
I nie zdziw się nagle, jak te twoje mordy zamienią się w zawistne ryje
Jak porwą cię żagle, bo ty płyniesz jachtem
Ale oni nie, yeah

Tu co druga morda goni za hajsem
Wyjebie i ciebie, jak go nie znajdzie
Lepiej uważaj na wszystkie przyjaźnie
Wiem, że to straszne, lecz kończą się zawsze

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie

Każda moja morda goni za chlebem
Noże na gardle, bo to Polska nie LA
Brat mi pomoże, jak będę w potrzebie
Pierdolę ściemę, lojalność w cenie



Credits
Writer(s): Bartosz Krupka, Michal Edwin Razniewski, Mateusz Karas
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link