Shake

Mam w głowie prosty plan, kilka oddechów
Choć biegam cały czas, dziś nie chcę stresu
Powiadomienia, a ja tak myślę sobie
Może jeden dzień

Bez telefonów, wymówek
Po co biegam jak w sumie nie lubię?
Gotowania, taksówek, chyba KFC zamówię
Wiem, bawić się chcę
Ty też, przecież dobrze wiem

Bio-rę łyk i luz
Nabiera sensu każdy ruch
Chcę lata coraz więcej
Czu-ję te-raz smak
Nasz ulubiony shake od tak
Gdy patrzysz teraz na mnie

Shake
Shake
Tak patrzysz teraz na mnie
Shake
(Shake)
Tak patrzysz teraz na mnie

Mogę tak cały czas, to już nieistotne
Czy dobry miałam plan? Jest wszystko dobrze
Ja rozmarzona cała, ty mówisz do mnie, "Lubię z tobą dni"

Bez telefonów, wymówek
Po co biegam jak w sumie nie lubię?
Gotowania, taksówek, chyba KFC zamówię
Wiem, bawić się chcę
Ty też, przecież dobrze wiem

Bio-rę łyk i luz
Nabiera sensu każdy ruch
Chcę lata coraz więcej
Czu-ję te-raz smak
Nasz ulubiony shake od tak
Gdy patrzysz teraz na mnie (na mnie)

Shake (oh tak)
Shake (oh tak)
Tak patrzysz teraz na mnie (na mnie)
Shake (oh tak)
(Shake, oh tak)
Tak patrzysz teraz na mnie



Credits
Writer(s): Jeremi Sikorski, Marek Blazej Walaszek, Andrzej Aleksander Jaworski, Kevin Mglej
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link