Daj na luz (feat. Przyłu)
Tracę zasięg tu kolejną dobę, nie powiem
Co za mną, to skończone jest
Lekko tak to życie płynie chore
Budzi mnie temperatura, płonę jestem ponad
Tym syfem, kusi mnie Lucyfer
Krążę szukam tych liter
Chcę być na szczycie
Z Tobą na szczycie
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Kiedy uciekamy, znów myślę co dalej (oh)
Co jest bliżej miłość czy rozstanie? (Mhm)
Zatrzymajmy się na chwile zanim wbijesz czarna bile
Pokaz świat mi który znamy z bajеk, stop!
Więc splatamy nasze dłonie
Rysowałеm to w zeszytach, dlatego stoję po dobrej stronie
Jak daleko nie wyjechałbym to wracam do niej
(Tęsknie za Tobą bardzo), i to nie koniec
To początek czegoś wielkiego
Chociaż ten gość to furiat, dzień dobry nie ma tego złego
Także proszę się nie wkurwiać
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Co za mną, to skończone jest
Lekko tak to życie płynie chore
Budzi mnie temperatura, płonę jestem ponad
Tym syfem, kusi mnie Lucyfer
Krążę szukam tych liter
Chcę być na szczycie
Z Tobą na szczycie
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Kiedy uciekamy, znów myślę co dalej (oh)
Co jest bliżej miłość czy rozstanie? (Mhm)
Zatrzymajmy się na chwile zanim wbijesz czarna bile
Pokaz świat mi który znamy z bajеk, stop!
Więc splatamy nasze dłonie
Rysowałеm to w zeszytach, dlatego stoję po dobrej stronie
Jak daleko nie wyjechałbym to wracam do niej
(Tęsknie za Tobą bardzo), i to nie koniec
To początek czegoś wielkiego
Chociaż ten gość to furiat, dzień dobry nie ma tego złego
Także proszę się nie wkurwiać
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Nie chcę już trzymać słów
Błądzisz przy mnie, chociaż raz daj na luz
Tracę grunt, z Tobą rozbijam mur
Nie mów nikomu kiedy uciekamy znów
Credits
Writer(s): Przylucki Bartosz, Kubizna Marcin Jozef, Dec Mateusz Artur
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.