tyle się zdarzy
Idziesz śladem który już wydeptał ktoś
Bo boisz się
Co cię spotka pośród mgły
Łatwiej czekać jest na śmierć
Niż ruszyć przez otwarte drzwi
Stracić komfort ciepłych dni
Boję się, martwię się
Może inni będą się z tego śmiać
Tłumaczę się, odwlekam krok
Choć tak bardzo chcę
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Przyzwyczajeń nie porzucisz
Choć straciły dawno smak
Każdy dzień jest taki sam
W głowie tylko echo marzeń
Co ci nie pozwala spać
Może kiedyś przyjdzie czas
Boję się, martwię się
Może inni będą się z tego śmiać
Tłumaczę się, odwlekam krok
Choć tak bardzo chcę
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Bo boisz się
Co cię spotka pośród mgły
Łatwiej czekać jest na śmierć
Niż ruszyć przez otwarte drzwi
Stracić komfort ciepłych dni
Boję się, martwię się
Może inni będą się z tego śmiać
Tłumaczę się, odwlekam krok
Choć tak bardzo chcę
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Przyzwyczajeń nie porzucisz
Choć straciły dawno smak
Każdy dzień jest taki sam
W głowie tylko echo marzeń
Co ci nie pozwala spać
Może kiedyś przyjdzie czas
Boję się, martwię się
Może inni będą się z tego śmiać
Tłumaczę się, odwlekam krok
Choć tak bardzo chcę
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Patrzeć zawsze wyżej
W nadziei ubrać się płaszcz
Na deszczu tańczyć
Z wiarą w sens najtrudniejszych strat
Po wielkich wodach pływać
Codziennie oddalać strach
I mocno ufać
Jeszcze tyle się zdarzy
Credits
Writer(s): Anna Humeniuk
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.