Wulkan

Wybucham jak wulkan
Dzisiaj wrzucam szósty bieg
Nad ranem budzę śpiące miasto w slow mo

I wracam kolejny raz
Ciągle nie jestem sobą
Lecę jak bumerang
W tłumie jestem solo

Jestem coraz bliżej
Chyba wole milczeć
Przy Tobie ta cisza zamienia się w proch

Spada meteoryt
W głowie potwory mam
Mówią strach ma wielkie oczy
Ja się nie chcę więcej bać

Nie wiem jak Ty ej
Biorę kolejny łyk

Wole nie czuć już nic
Dwa kroki w tył
Znikam jak dym

Wybucham jak wulkan
Dzisiaj wrzucam szósty bieg
Nad ranem budzę śpiące miasto w slow mo

I wracam kolejny raz
Ciągle nie jestem sobą
Lecę jak bumerang
W tłumie jestem solo

Jak wulkan
Dzisiaj wrzucam szósty bieg
Nad ranem budzę śpiące miasto w slow mo

I wracam kolejny raz
Ciągle nie jestem sobą
Lecę jak bumerang
W tłumie jestem solo

Tętno tańczy w rytmie miasta
Chyba wole wierzyć w kłamstwa

Więc wybieram noc ale
Znów pod prąd
Dalej uciekam w coś
Co uśpi mi sumienie

Nie wiem jak Ty ej
Biorę kolejny łyk

Wole nie czuć już nic
Dwa kroki w tył
Znikam jak dym

Wybucham jak wulkan
Dzisiaj wrzucam szósty bieg
Nad ranem budzę śpiące miasto w slow mo

I wracam kolejny raz
Ciągle nie jestem sobą
Lecę jak bumerang
W tłumie jestem solo

Jak wulkan
Dzisiaj wrzucam szósty bieg
Nad ranem budzę śpiące miasto w slow mo

I wracam kolejny raz
Ciągle nie jestem sobą
Lecę jak bumerang
W tłumie jestem solo

I wracam kolejny raz
Ciągle nie jestem sobą
Lecę jak bumerang
W tłumie jestem solo



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link