Brian de Palma

Całe życie drugi #Miałczyński
Całe życie służył - dla wszystkich
Całe życie smutki i krzywdy
Stałe picie wódy i whiskey
W kółko to samo #Nascar
W kółko bezbarwność #flaszka
W kółko na darmo – porażka
Znów na dobranoc ćwiartka
Bez sukcesu, bez odznak
Bez progresu – to norma
Problemom nie mógł sprostać
Nie miał bez stresu tygodnia

Zawsze był z boku jak Dziwisz
Zawsze niepokój i kryzys
Zawsze miał wrogów i przywykł
I plan by w końcu się wybić
Robił swój projekt po ludzku
Wnosił znów korekt do skutku
Zrobił i doszedł do punktu
Ogień jak Smoleńsk, Pruszków
Hejterzy zamknęli pyski
Był już najlepszy ze wszystkich (wszystkich, wszystkich)
W branży
I miał co zechciał jak fifki, cipki, cycki, zyski
Hajsy
Rób to co kochasz jak "Reagge na lodzie"
A pieniądze mogą i leżeć na drodze
Złote globy nie złote maliny
Dołek - pomyśl że on też ma limit
Mądre głowy - jesteś gościem przy nich
Dobre story, homie damn you did it
Na swoją szanse się staraj nie zaspać
Docenią po czasie #Brian de Palma



Credits
Writer(s): Marcin Kotrys, Paweł Zieliński
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link