MONOPOLY

Rzucam kość, mam już dość
W domu na Player
Ja wydałam na tą grę, zaraz parę żmijek
Ten styl gry to jest coś, to co lubisz Ty i ja
Robisz twerk, robisz twerk - tak jak Carbi-B (B, B, B)
Robisz mi na bani syf, i na chacie, ah
Jeś-jeśli ktoś, pyta coś - to wydacie, ah (to wydacie)
Jeśli ktoś, pyta coś - wy się znacie, yeah-yeah
Robi pozy, i nie tylko w aparacie, uh

Robi pozy, nie tylko kiedy proszę
Wra-wracam do domu późno, ale gdzie są twoje spodnie?
Wydam trochę siana na koronkę i na buty
Wrócimy do mnie, rzucę kością - pewnie będziesz mood'y

Yeah, każda chce być bad bitch (bitch, bitch, bitch)
Myślą, że są Savage ('vage, 'vage)
Lubią tylko marzyć (marzyć-rzyć-rzyć)
Jak chcą pixy zażyć

2-4 karaty na szyi noszę bezkarnie
Chodzę po planszy jak Boss, to ja rozdaję karty
Kiedyś mówili, że nawijam tak jak Playboi Carti
Teraz to oni patrzą na nas - takie są zasady

Nie zagada wtedy kiedy nie wie czy się nada, uh
Nowa fura, Rollie zegar no i ciuchy Prada
Jak wszystko się zgadza dłużej się nie zastanawia
Na-na-najebana siedzi to się chyba nie dogada, yeah

Rzucam kość, mam już dość
W domu na Player
Ja wydałam na tą grę, zaraz parę żmijek
Ten styl gry to jest coś, to co lubisz Ty i ja
Robisz twerk, robisz twerk - tak jak Carbi-B (B, B, B)

Rzucam kość, mam już dość
W domu na Player
Ja wydałam na tą grę, zaraz parę żmijek
Ten styl gry to jest coś, to co lubisz Ty i ja
Robisz twerk, robisz twerk - tak jak Carbi-B (B, B, B)
Robisz mi na bani syf, i na chacie, ah
Jeś-jeśli ktoś, pyta coś - to wydacie, ah (to wydacie)
Jeśli ktoś, pyta coś - wy się znacie, yeah-yeah
Robi pozy, i nie tylko w aparacie, uh

Ej, pierwszy w całej rap-grze Polski - nazwałem ją Nicki (what?)
Kręć tym mała dla mnie dobrze to polecą pliki, ey
Kiedy dwóch debili śmiało się, że "fiku miki"
Mordo wtedy już wiedziałem, że polecą z tego, pik-pik
Dzi-dzi-dzi-dzi-dzi-dzisiaj tylko dla mnie twerkuj (twerk)
Polej trochę (a), udaj styl i trochę wdzięku (wdzięku, wdzięku, wdzięku)
Miliony na koncie chcę, bo miliony mam dźwięków
Mordo melodie są wykręcone jak typy po Sketch'u, eyy, yo
Powiedz, gdzie twoje ubrania?
Czemu mówisz mi to wszystko co masz ze mną w planach? (ey)
Na co dzień tak inna, niewinna - na pozór dama
Ale lubi po godzinach bywać jak Diwa szatana, ey
Klapsy na dupie, jak flesze od Paparazzi, ey
Lubię w niej tą sukę kiedy chłopak jej nie patrzy, ey
Suka łapię wczuty, odgrywa niezły teatrzyk, ey
Pojemną ma dupę, chyba liczyła na cały (gang)

Rzucam kość, mam już dość
W domu na Player
Ja wydałam na tą grę, zaraz parę żmijek
Ten styl gry to jest coś, to co lubisz Ty i ja
Robisz twerk, robisz twerk - tak jak Carbi-B (B, B, B)
Rzucam kość, mam już dość
W domu na Player
Ja wydałam na tą grę, zaraz parę żmijek
Ten styl gry to jest coś, to co lubisz Ty i ja
Robisz twerk, robisz twerk - tak jak Carbi-B (B, B, B)

Rzucam kość, mam już dość
W domu na Player
Ja wydałam na tą grę, zaraz parę żmijek
Ten styl gry to jest coś, to co lubisz Ty i ja
Robisz twerk, robisz twerk - tak jak Carbi-B (B, B, B)
Robisz mi na bani syf, i na chacie, ah
Jeś-jeśli ktoś, pyta coś - to wydacie, ah (to wydacie)
Jeśli ktoś, pyta coś - wy się znacie, yeah-yeah
Robi pozy, i nie tylko w aparacie, uuu-h



Credits
Writer(s): Przemyslaw Michalski, Michal Serafin, Jakub Zdanuczyk, Marta Krol
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link