Ti-Nder (feat. Mateusz Socha)

Od lat już chciałem poczuć bliskość
Zdesperowany snem
Samotnym tak jak cień
Pomimo tego co pomyślą
To przerzuciłem cię
Na prawą stronę no i
Na prawą stronę no i wyszło
No i spotykam cię
Tak dziwnie czuję się
Bo dzieli nas dosłownie wszystko
I nie wyglądasz nawet
Jak ta ze zdjęć
(Ta ze zdjęć)
(Ta ze zdjęć)
(Ta ze zdjęć)
(Ta-ta ze zdjęć)
(Ta ze zdjęć)
(Ta ze zdjęć)
(Ta ze zdjęć)
(Ta-ta ze)
Wciąż nie gadamy raczej zbytnio
Zadziwia mnie ten fakt
Jakbym był ciebie wart
I robi się tu całkiem przykro
Bo zmarnowałaś czas
A ja jak zwykle psuję
A ja jak zwykle psuję wszystko
A ty obrażasz się
Znowu na drugi dzień
Przecież nie jesteś celebrytką
Żeby dostawać zawsze
Żeby dostawać zawsze
To czego chcesz
To czego chcesz
Ja wolę wypić sobie piwko
I znów sobota sam
Może cię w prawo dam
Ojoj mój palec się poślizgnął
I efekt znów ten sam
Penisa w ręku mam
A tak byś wpadła do mnie z miską
I byś umyła mnie
Gdybym porzygał się
I nawet nie będzie mi przykro
Że wyglądam czasem
Jak jakiś zjeb
Pytasz jak mamy nie martwić się jutrem
Jak mogę nie myśleć o twoich snach
Nie chodzić w futrze
I do bluzy zakładać płaszcz
Jak mogę marzyć
Bo marząc przecież tracę czas
Więc się żegnamy
Bo i tak
Wciąż nie gadamy raczej zbytnio
Zadziwia mnie ten fakt
Jakbym był ciebie wart
I robi się tu całkiem przykro
Bo zmarnowałaś czas
A ja jak zwykle psuję
A ja jak zwykle psuję wszystko
A ty obrażasz się znowu na drugi dzień
Przecież nie jesteś celebrytką
Żeby dostawać zawsze
Żeby dostawać zawsze
To czego chcesz
To czego chcesz



Credits
Writer(s): Jakub Sancakli, Mateusz Pluta, Cezary Stanislaw Dziadosz, Daniel Dariusz Goral, Bartlomiej Cioczek, Maciej Pluta, Wojciech Marcin Janczar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link