Najfajniejszy polski król

Francuz rzucił cię
Nim poznał dobrze twój czar

Węgier niezły był
Lecz bardzo szybko coś zmarł
Ja będę tu
Lat czterdzieści pięć
Nie ruszy mnie
Twój szlachecki hejt
Nawet, gdy mi ktoś powie
Że pan nie stał tu
Zrobię na złość mu
Najwierniejszy polski król

Zygmunt Waza
Bardzo fajny Szwed
Nada nawet
Na pomniki się

Już Warszawa pokochała mnie
Kraków jakby trochę mniej
Dla ciebie jestem stworzony
Byłem ci przeznaczony
Zygmunt Waza
Królem twoim jest
Twoim jest
Polsko
Czy chcesz tego, czy też nie

Miałem latek sześć
Gdy zrodził sprytny się plan
Wowowowow
Królem Polski chciał
Mnie zrobić ojciec mój Jan
Wowowowow
Uczyłem się kreskowanych "ó"
Idolem mym Zygmunt August wuj
A kościelny chór
Tak jest
To mój cały świat
Niechaj czerpie wzór
Pokolenie JP2
JP2
Zygmunt Waza
Wymarzony król
Składać hołd
Należy co dzień mu
Trochę słaby w dziejach mam PR
A to u stóp jego klęczał car
Innej korony nie chcę
Rzucę dla ciebie Szwecję
Synów spłodzę niemało
Królów i kardynałów
Wbrew zaleceniom epoki
Królem nie będę srogim
Mordować pragnę dość rzadko
Nawet najgorsze przypadki
Żonom swym będę wierny
Zakocham się w polskim Sejmie
Możesz robić mi uparcie wbrew
Uparcie wbrew
A ja zimną szwedzką zachowam krew

Listen to me: i cóż, że ze Szwecji

Zygmunt Waza
Bardzo fajny Szwed
Nada nawet
Na pomniki się

Już Warszawa pokochała mnie
Kraków znacznie, znacznie mniej
Możesz zarzucać mi zdradę
Próbować w zamachu zabić
Zygmunt Waza
Niby mało cool
Lecz to najfajniejszy polski król

Pierwszy warszawski słoik, zegarmistrz światła purpurowy
Złotnik, alchemik i malarz
A w wolnym czasie król Polski i Szwecji
Zygmunt III
Yeaaaaaaaah



Credits
Writer(s): Stanislaw Tomasz Filipczak, Jacek Mikolajczyk
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link