Rucham ci Starego

Liż mnie grzecznie
Posłuszny kundelek w pysku przynosi banknoty
Przecież nie wymagam wiele
Suki się krzywo patrzą
Tamta ma jakiś problem
Nie jesteś konkurencją tylko pierdolonym ogrem
Nie rucham się z facetem, który tarza się w gównie, więc nie rucham ci typa szmato
Właśnie o tym mówię
Rzęsy? Długie, moje, piękne
Dupsko? Grube, moje, wielkie
Chłopa ci nie wyrucham
Wolę twojego ojca
Ojca się nie pozbędziesz jak przypadkowego bolca
Przygotuj się pizdo
Od dziś jestem twoją mamą
Igrałaś se z ogniem
Teraz jestem twoją karmą
Twoją karmą?
Raczej twego starego, bo karmię go moją dupą słuchając Vivaldiego

Rucham ci starego
Rucham ci starego
Rucham ci starego, suko
Rucham ci starego
Nie wiedziałaś pewnie, że ma kutasa wielkiego
Słyszysz jak mnie jebie w nocy
Ty masz wyjebane ego
Mówisz, że cię to nie rusza
Po co kłamiesz głupia ściera?
Pytasz "Co?" Gówno! Jeden zero

Te suki wiedzą, że królowa jest tylko jedna - Sylvia Baudelaire (Aj, aj, aj, aj, aj!)

Rucham ci starego
Rucham ci starego
Rucham ci starego, suko
Rucham ci starego
Nie wiedziałaś pewnie, że ma kutasa wielkiego
Słyszysz jak mnie jebie w nocy
Ty masz wyjebane ego
Mówisz, że cię to nie rusza
Po co kłamiesz głupia ściero?
Pytasz "Co?" Gówno! Jeden zero
Rucham ci starego
Rucham ci starego
Rucham ci starego, suko
Rucham ci starego

Ja wyglądam jak dziwka dlatego mnie kupują
Kiedy ty tak wyglądasz nawet cię nie tipują
Popatrz kurwa w lustro
Chciałabyś mieć mój swag
Traktują mnie jak bóstwo
Ciebie jak tani śmieć



Credits
Writer(s): Sylvia Baudelaire
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link