Zobacz Jak Się Ładnie Pali

Jednak się znowu podniosłem
Oni nie lubią, kiedy im to robię
Naładowany kolorami jestem
Jak sklepy na strefie bezcłowej

Zobacz jak mi się udało
Znowu uniknąłem ostatniego ciosu
Powoli składam to w całość wreszcie
Za chwilę zacznę od początku

Tyle tu prądu
Cały tu błyszczę
Proszę nie podchodź bliżej, bo mi się kończy system

Tyle tu światła
Że zamykam oczy
Żeby nie przestać istnieć, żeby się nie roztopić

Z relacji na Instagramie
Wynika, że mieliśmy wypadek
Umarłem w Tobie na chwilę
Umarłem w Tobie na zawsze

Wezmę pokoje na najwyższym piętrze
Z widokiem na centrum Warszawy
Zobacz jak się ładnie pali
Zobacz jak ci ładnie w tej sukience

Tyle tu prądu
Cały tu błyszczę
Proszę nie podchodź bliżej, bo mi się kończy system

Tyle tu światła
Że zamykam oczy
Żeby nie przestać istnieć, żeby się nie roztopić



Credits
Writer(s): Karas Jakub, Rogucki Piotr, Jakubowska Wiktoria, Kryszak Kamil
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link