Pogrzebówka 2.0 (feat. Konrad & Magic Wons)

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie

My jedziemy karawanem
Grabarz w ziemie wbija szpadel
Wdowa poszła na plebanie
I rozlicza się z kapłanem

Kogoś nie ma już z nami
Aj jaj jaj
Dzięki ci za organy
Graj graj graj

Nie ma tu komu polać
Bo zgony dookoła
Pisali w nekrologach
Że tańczymy na grobach (hej!)

Wujek Zbyszek autorytet
Od tej wódy złapał chrypę
Trzyma tempo cały weekend
Póki wszywki nie ma wszytej

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie

Co jest z Wami abstynenci
Czemu nie ma ducha w Was?
Aż nieboszczyk się przekręcił
A miał spać!

Hu... odetchnijmy chwile (ej!)
Kto tu jeszcze żyje (ej!)
Dawaj muze didżej
Las rąk chce tu widzieć

Oni tańczą na raz, dwa, trzy
Na raz, dwa, trzy, na raz, dwa, trzy
To jeszcze nie czas na łzy
Nie czas na łzy

Organista łapie rytm
Cała wiara razem z nim
Ministranci liczą kwit
A na tacy nie ma nic

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie

La la la la lej
La la la la la la la la lej
La la la la lej
La la la la la la la la lej

Wyjmę babkę nawet z piekła
Żeby była jeszcze ciepła
Wyobrażam sobie cuda
Raz blondynka a raz ruda

Z taką byłoby wspaniale
Co się nie odzywa wcale,
Położyłem jej już kwiaty
Teraz wezmę ją do chaty

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie

Grobowa atmosfera
Nie u nas jak zwykle
A jak Ci ktoś umiera
To lej mu nim wystygnie



Credits
Writer(s): Tymoczko Grzegorz Jozef
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link