Proszę

Dzwoni trap phone, ja rozmawiam z fanką
Ona cała przezroczysta jest jak fantom
Leżę w wannie z jeszcze pełną szklanką
A po nocach siedzę zmęczony nad kartką

Dzwoni trap phone, ja rozmawiam z fanką
Ona cała przezroczysta jest jak fantom
Leżę w wannie z jeszcze pełną szklanką
A po nocach siedzę zmęczony nad kartką

Leczysz każdy ból i ocierasz słone łzy
Ile dałbym za to żebyś je ocierała mi

Proszę do mnie wróć, bo bez ciebie już szaleję
Proszę do mnie wróć, chociaż sam już ku#wa nie wiem
Proszę do mnie wróć tylko tego ciągle chcę
Proszę do mnie wró-ó-óć

Proszę do mnie wróć, bo bez ciebie już szaleję
Proszę do mnie wróć, chociaż sam już ku#wa nie wiem
Proszę do mnie wróć tylko tego ciągle chcę
Proszę do mnie wró-ó-óć

Leczysz tak jak lek (uu)
Chcę byś tylko dla mnie ciągle śmiała się (uuu)
Tylko ty leczysz moje serce które krwawi non-stop (yeah)
No bo skarbie robisz wszystko żebym poczuł się tak mocno (yeah yeah)
I żebym miał siłę choćby zaśmiać się
Yeah, Yeah, Yeah

Lecz to zwykła przeszłość która powinna już zniknąć
A nie zniknie tylko zamieni się w przyszłość
Bo co było dawniej odrodzi się od nowa
Odradza się już od nowa

Dzwoni trap phone, ja rozmawiam z fanką
Ona cała przezroczysta jest jak fantom
Leżę w wannie z jeszcze pełną szklanką
A po nocach siedzę zmęczony nad kartką

Dzwoni trap phone, ja rozmawiam z fanką
Ona cała przezroczysta jest jak fantom
Leżę w wannie z jeszcze pełną szklanką
A po nocach siedzę zmęczony nad kartką



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link