100 powodów 2 (feat. uglyassocho)

Mike is goin' crazy

Mam sto powodów żeby zostać
Nie jesteś jednym żeby odejść
Chcieli wejść w moją drogę
Bez szans, nie jesteś tym gościem
Robię tylko to co robię
Ona chciała podać głowę
Na oriencie nie utonę
Jestem w drodze po mamonę

Daj mi spokój, dziwko odejdź
Dzieciaki tu rzucają żeby mieć na buty nowe (co jest grane?)
To dlatego dawno temu rozmawiałem z Bogiem
Boga tu nie ma, ma sto powodów żeby przejść bokiem (ma sto powodów)
Mam sto powodów, serio, żeby nie oddzwonić do niej
Jebane banknoty, słuchaj, mam w każdym kolorze

Dziwko, to Moncler i Rick
Nauczyłem się ignorować ich
Znów zgeekowany, tak Mati to geek
Mała to GLE, niе, to nie Jeep
Pieniądze Chris Colе, ej, patrz robią flip

Chłopaki idą, ej, rzucam ciągle hity jak aikido
Wzięła łyka z kubka bo myślała, że to wino
Zakupy w Walencji jak robisz zakupy w Dino
Pewnie by chcieli żebym zginął, nie ma szans
Nic mnie nie zabije, stoję cały czas
Mam sto powodów żeby zostać
Sto powodów żeby odejść

Tysiąć żeby nie odpuścić
Nie mogę napatrzeć się jak rosnę
Jak mógłbym sobie odpuścić?

Nie miałem z górki - wychodzę z dżungli
Ta dziwka chce moją manę
Przysięgam że ostrzegałem

Mam taki haj, przejebane
H do M na wieki amen
Jestem tu sam, sam jak palec
Który kieruje zadanie

Jak mam czas to mam manie
Tak nazywam zarabianie
Ostatni raz im powtarzałem
Następny nie będę w stanie

Nie umiem spać, uczę się dalej
Odpocząć nie jestem w stanie
Zostawiam na "Odczytane"
Najgorsza to z moich manier

Układa się klocki Lego
U-E-U-E, elo
Przychodzę tu z pierwszym swagiem
Przekażcie to tym skurwielom

Nie dziwne ze tu podchodzą
To zioło pachnie morelą
Jej biodra są brzoskwiniowe
Ja palę na tony tego

Co ty mi gadasz? Przestań pierdolić
Wszystkie moje ex dostają fobii - bez czasu by je przeprosić
Jeśli ci mówiłem, że nie chciało mi się żyć - nie żyć, a z wami pierdolić
Cały czas Heso kontra wy - przez łzy - ale ciągle robić
Przecież mam swoje powody

Mam sto powodów żeby zostać
Nie jesteś jednym żeby odejść
Chcieli wejść w moją drogę
Bez szans, nie jesteś tym gościem
Robię tylko to co robię
Ona chciała podać głowę
Na oriencie nie utonę
Jestem w drodze po mamonę

Daj mi spokój, dziwko odejdź
Dzieciaki tu rzucają, żeby mieć na buty nowe
To dlatego dawno temu rozmawiałem z Bogiem
Boga tu nie ma, ma sto powodów żeby przejść bokiem
Mam sto powodów, serio, żeby nie oddzwonić do niej
Jebane banknoty, słuchaj, mam w każdym kolorze

Dziwko, to Moncler i Rick
Nauczyłem się ignorować ich
Znów zgeekowany, tak Mati to geek
Mała to GLE, niе, to nie Jeep
Pieniądze Chris Colе, ej, patrz robią flip



Credits
Writer(s): Kamil Lechowicz, Mateusz Ziolkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link