Kredyt

Ile po wszystkim zostanie
I czy tyle wystarczy nam
Uczuć więcej nie wypłacę
Za dużo nabraliśmy rat
A na jedno serce kredyt już mam

Nie stać na kolejny błąd
Kolejne straty i niepewny krok
Schowam nas w pudełku, rzucę na dno

Na skarbu mapie zaznaczę swój błąd
Gdy kogoś znajdziesz, nie powtarzaj go
Tak spłacę mój dług

Padały obietnice bez pokrycia
By chwilę nie czuć, jak bardzo boję się być sam
Wymówki, w których nie ma dla nas wyjścia
Bo we mnie ciągle czegoś brak

Nie stać na kolejny błąd
Kolejne straty i niepewny krok
Schowam nas w pudełku, rzucę na dno

Na skarbu mapie zaznaczę swój błąd
Gdy kogoś znajdziesz, nie powtarzaj go
Tak spłacę mój dług

Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
(Nie zranię już)
Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
(Nie zranię już)

Jak dogonić was
Robi się późno, a zgubiłem ślad
Tkwię tu, jak plastik w wodzie

Nie dogonię nas
Trochę za późno, już zatarł się ślad
Utkwiłem w miejscu, tonę

Na skarbu mapie zaznaczę swój błąd
Gdy kogoś znajdziesz, nie powtarzaj go
Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
(Nie zranię już)
Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
Spłacę mój dług
(Nie zranię już)



Credits
Writer(s): Tomasz Kunysz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link