Panda
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Nikt mnie nie zamknie, nikt nie może zabić
Nawet jak myśli, że to go ustawi
To proszę cię ziomek, weź nie bądź tak głupi
I lepiej nie zacznij z ludźmi z Nowej Huty
Przede mną rząd jest
Cholernie długi
Ja chcę być top
Już nie będę mówił
Nie palę top
Bo popadnę w długi
Lecz ciebie to nawet ja sobie mogę (kupić)
Czuję się jak panda, jestem trochę pojebany
Charakter mam czarnobiały
Sam nie wiem, jakie mam plany
Nie wiem, co chcę robić, więc robię kolejne dziary
Czuję policyjne pały na łbie
Szybko spierdalamy
Łamie się głos, czasem brzmie jak mewa
Ale weź kurwa mnie tu nie lekceważ
Jak mi dotkniesz zioma, no to kurwa nie ma przebacz
Jeśli będzie trzeba no to zrobię to, co będzie trzeba
Palimy kush
Robimy plik na susz
Lepiej nie ruszaj się
No bo to skonczy się źle
Skończy się źle
I o tym dobrze wiesz
Chcemy ten, chcemy ten cash
Nie martwić się
I spędzać cały dzień
Kiedy ja robię, co chcę
Robię, co chcę
Lepiej nie wtrącaj się
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Nikt mnie nie zamknie, nikt nie może zabić
Nawet jak myśli, że to go ustawi
To proszę cię ziomek, weź nie bądź tak głupi
I lepiej nie zacznij z ludźmi z Nowej Huty
Przede mną rząd jest
Cholernie długi
Ja chcę być top
Już nie będę mówił
Nie palę top
Bo popadnę w długi
Lecz ciebie to nawet ja sobie mogę (kupić)
Czuję się jak panda, jestem trochę pojebany
Charakter mam czarnobiały
Sam nie wiem, jakie mam plany
Nie wiem, co chcę robić, więc robię kolejne dziary
Czuję policyjne pały na łbie
Szybko spierdalamy
Łamie się głos, czasem brzmie jak mewa
Ale weź kurwa mnie tu nie lekceważ
Jak mi dotkniesz zioma, no to kurwa nie ma przebacz
Jeśli będzie trzeba no to zrobię to, co będzie trzeba
Palimy kush
Robimy plik na susz
Lepiej nie ruszaj się
No bo to skonczy się źle
Skończy się źle
I o tym dobrze wiesz
Chcemy ten, chcemy ten cash
Nie martwić się
I spędzać cały dzień
Kiedy ja robię, co chcę
Robię, co chcę
Lepiej nie wtrącaj się
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Wkurwia mnie świat i wkurwiają dolce
Suki się kleją, jak widzą pieniądze
Ja robię, co chcę
Wyciągam szklankę i przepijam proszkiem
Sprawdź to pojebane flow
I weź puść to trochę głośniej
Wpadamy na trop
Typa co śpiewał na moście
Całkiem niezły joint
I nie tylko on tu płonie
Dupa prima sort
Lecz nic mądrego nie powie
Credits
Writer(s): Mateusz Kucharek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.