I

Droga torba, co masz w niej huh
Dobra bomba, połączy dwa
Ciała
Chciała wyjść na szluga tak to planowała

Droga torba, co masz w niej huh
Dobra bomba, połączy dwa
Ciała
Moralność na spacer wyprowadzała

Piękne domy, powypinane cycki
Nikt tu nie szuka żony, leje się droga whiskey
Każdy zadowolony, każdy jest towarzyski
Będziemy grać do rana, do rana będziem czyści

Ona ma szpile
Jak wszystkich czarny jest jej stylem
Zwraca uwagę tyłem
Ja się wykaże skillem i skończymy razem
Porządny mam materac, miękki będzie upadek (uh)

Nie odbiera teraz fona no co ty
Zajęta mną a ją zajmuje mój dotyk
Widziałem kiedyś gdzieś, na Instagramie foty, wiedziałem
Że poprosi mnie o to żeby pociągnąć ją za włosy (ta)

Jak tu wiele innych
Lubi się sponiewierać
Lubi ten ostry melanż
Lubi czas pozacierać
Tu możesz wszystko
Ale nie musisz
Obstawiam że na chatę
Dzisiaj nie wrócisz

Ja
Czuje tutaj się jak w domu
Mam ekipę moich ziomów
Weteranów boju
Zapraszam do schronu, każdy znajdzie sobie spota
To wszystko co robimy to dlatego że was kocham

To jest miłość tak naprawdę
O nic się nie martw
Ja zabiorę Cię na gwiazdę
To jest miłość tak naprawdę
Jesteśmy chmurą którą wypluwasz z płuc, połykasz gardłem

To jest miłość tak naprawdę
O nic się nie martw
Ja zabiorę Cię na gwiazdę
To jest miłość tak naprawdę
Jesteśmy chmurą którą wypluwasz z płuc, połykasz gardłem

Piękne domy, powypinane cycki
Nikt tu nie szuka żony, leje się droga whiskey
Każdy zadowolony, każdy jest towarzyski
Będziemy grać do rana, do rana będziem czyści

Piękne domy, powypinane cycki
Nikt tu nie szuka żony, leje się droga whiskey
Każdy zadowolony, każdy jest towarzyski
Będziemy grać do rana, do rana będziem czyści

Najbardziej Cię lubię jak jesteś zrobiona
Kreska, oczko, rzęsa w łapie gibona
Ta ręka ozdobiona kolorowa i długa
Ciekawe co mi dzisiaj w nocy na plecach wystrugasz

Zrelaksuj się na mnie wyrzuć stres
Otwórz głowę wpuść do niej miłości bezkres
Tak tutaj jest
Nie będziesz z nami samotna
Ale uważaj bo noc no to chwila ulotna

To jest miłość tak naprawdę
To jest miłość tak naprawdę

To jest miłość tak naprawdę
O nic się nie martw
Ja zabiorę Cię na gwiazdę
To jest miłość tak naprawdę
Jesteśmy chmurą którą wypluwasz z płuc, połykasz gardłem

To jest miłość tak naprawdę
O nic się nie martw
Ja zabiorę Cię na gwiazdę
To jest miłość tak naprawdę
Jesteśmy chmurą którą wypluwasz z płuc, połykasz gardłem

To jest miłość tak naprawdę
O nic się nie martw
Ja zabiorę Cię na gwiazdę
To jest miłość tak naprawdę
Jesteśmy chmurą którą wypluwasz z płuc, połykasz gardłem



Credits
Writer(s): Jakub Zajączkowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link