Ciuchy Za Drzwiami

Ee, aaa
Ona widzi
Ona widzi
Ona widzi mnie w bardzo złych stanach
Szkoda, że to przez jej zachowania
Sława, kasa, trzy noce bez spania

Ona widzi mnie w bardzo złych stanach
Szkoda, że to przez jej zachowania
Sława, kasa, trzy noce bez spania
Nie patrz na nas przez pryzmat Instragrama

Jestem na fali
W tym samym czasie moje ciuchy są za drzwiami
Papier się zgadza, życie się składa jak origami
Robię zdjęcia z fanami
Mój uśmiech jest fałszywy
Ale nie moje zamiary

Moja cała kariera
Jak wspinaczka bez zabezpieczenia
Ryzyko było wielkie, a teraz to bez znaczenia
Kręciłem, żeby mieć na studia, dzisiaj kręcę temat
Zamiast nagrywać myślę, czy lepiej, że ciebie nie ma

Ona widzi mnie w bardzo złych stanach
Szkoda, że to przez jej zachowania
Sława, kasa, trzy noce bez spania
Nie patrz na nas przez pryzmat Instragrama

Ona widzi mnie w bardzo złych stanach
Szkoda, że to przez jej zachowania
Sława, kasa, trzy noce bez spania
Nie patrz na nas przez pryzmat Instragrama

Przeżyłem śmierć dzieciaka, o którego walczyłem jak lew
Oni myśleli, że boli, a mnie budował ich hejt
Nie odbieram telefonu, ale też nie zdradzam cię
Nie mogę być wcześniej w domu, ale myślałem, że wiesz

Zamieniam stres w popiół
Tak jak opium uspokaja hejt
Spada deszcz, albo z twoich oczu leci morze łez
Rób co chcesz (rób co chcesz)
Proszę daj mi spokój, nie chcę grać już w twoją grę

Platinum Tower, szampan, myślą, że się bawię
Uciekam znów w alkohol, tak jak kiedyś przed tym prawem
W tym samym czasie dzwoni manager, że są kampanię
A ja z widokiem na Wa-wę czytam smsy, że nic nie potrafię

Ona widzi mnie w bardzo złych stanach
Szkoda, że to przez jej zachowania
Sława, kasa, trzy noce bez spania
Nie patrz na nas przez pryzmat Instragrama

Ona widzi mnie w bardzo złych stanach
Szkoda, że to przez jej zachowania
Sława, kasa, trzy noce bez spania
Nie patrz na nas przez pryzmat Instragrama

(Ona widzi mnie w bardzo złych stanach)
(Szkoda, że to przez jej zachowania)
(Sława, kasa, trzy noce bez spania)
(Nie patrz na nas przez pryzmat Instragrama)



Credits
Writer(s): Jan Dublowski, Jakub Flas
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link