Trochę Się Zmeneliłem

Trochę zmeneliłem ale to nie pierwszy raz
Znowu odjechałem ale to nie pierwszy kwas
Nie pytaj czy cos widzę ale ile widzę w nas
Masz dola to mi powiedz uwierz, że już byłem tam

A dzisiaj jestem sam
A dzisiaj jestem sam
Jak na kwarantannie
Chory łeb nie zdrowieje
To nic znaczy dla mnie
Nic bo już mam wyjebane
Zawsze taki byłem i taki już zostanę

A dzisiaj jestem sam
Jak na kwarantannie
Chory łeb nie zdrowieje
To nic znaczy dla mnie
Nic bo już mam wyjebane
Zawsze taki byłem i taki już zostanę

A ty łychy mi nalej
Ja nie wypije z tobą
Środkowy palec
Wszyscy pierdolą
Nikt nie ma siły
Każdy stłamszony
Wszyscy wkurwieni
I my i oni
I ja i ty
A ja szczególnie
To mnie napędza
W życiu ogólnie
Jebać to wszystko
Jebać chujnie
Budzę się z myślą
Co to za burdel

A dzisiaj jestem sam
A dzisiaj jestem sam
Jak na kwarantannie
Chory łeb nie zdrowieje
To nic znaczy dla mnie
Nic bo już mam wyjebane
Zawsze taki byłem i taki już zostanę

A dzisiaj jestem sam
Jak na kwarantannie
Chory łeb nie zdrowieje
To nic znaczy dla mnie
Nic bo już mam wyjebane
Zawsze taki byłem i taki już zostanę

Wiem że nigdy nie ulegnę
Już za dużo bólu we mnie
Chcesz ze mną iść?
Czy wolisz beze mnie?
Czekasz aż to jebnie
Mówisz zróbmy sobie przerwę
Nie wiem co to jest
Ja całe życie biegnę

Trochę zmeneliłem ale to nie pierwszy raz
Znowu odjechałem ale to nie pierwszy kwas
Nie pytaj czy cos widzę ale ile widzę w nas
Masz dola to mi powiedz uwierz, że już byłem tam

A dzisiaj jestem sam
A dzisiaj jestem sam
Jak na kwarantannie
Chory łeb nie zdrowieje
To nic znaczy dla mnie
Nic bo już mam wyjebane
Zawsze taki byłem i taki już zostanę

A dzisiaj jestem sam
Jak na kwarantannie
Chory łeb nie zdrowieje
To nic znaczy dla mnie
Nic bo już mam wyjebane
Zawsze taki byłem i taki już zostanę



Credits
Writer(s): Szymon Kochanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link