Brudas
Przyszła
Jesteśmy blisko, ale trzyma mnie na dystans
Byłem pewien, że za nami ten stan
Że za sobą mam
Ukrywanie starych plam
A w myślach
Każde swoje, każde boi się przyznać
Nasze "kiedyś" starzeje się jak whiskacz
Stary dobry smak
Tak często mi go brak
A gdybym mógł wybierać, wybrałbym Cię jeszcze raz
Niczego bym nie zmieniał, niech się pod nas zmienia świat
A gdybym mógł wybierać, wybrałbym Cię jeszcze raz
Niczego bym nie zmieniał, niech się pod nas zmienia świat
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co rozkminiać
Nie masz wpływu na to
To niczyja wina
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co ukrywać
Tylko z Tobą łatwo
Będzie mi przegrywać
Wyszła
Widzi to samo, ale przez inny pryzmat
Idzie burza, bo w jej oczach już błyska
Nie wiadomo skąd
Atmosferyczny front
I znikła
W lesie słów można wyłapać z liścia
Na twarzy jeszcze po nim odcisk mam
Wiadomo skąd
Wystarczy zajrzeć w głąb
Gdy przyjdzie Ci wybierać, czy wybierzesz jeszcze raz?
Czasami nie dowierzam, że tak bardzo wierzę w nas
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co rozkminiać
Nie masz wpływu na to
To niczyja wina
No co Ty, co Ty na to?
Nie ma co ukrywać
Tylko z Tobą łatwo
Będzie mi przegrywać
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co rozkminiać
Nie masz wpływu na to
To niczyja wina
No co Ty, co Ty na to?
(Co Ty, co Ty na to?)
Nie ma co ukrywać
(Nie ma co ukrywać)
Tylko z Tobą łatwo
(Tylko z Tobą łatwo)
Będzie mi przegrywać
Jesteśmy blisko, ale trzyma mnie na dystans
Byłem pewien, że za nami ten stan
Że za sobą mam
Ukrywanie starych plam
A w myślach
Każde swoje, każde boi się przyznać
Nasze "kiedyś" starzeje się jak whiskacz
Stary dobry smak
Tak często mi go brak
A gdybym mógł wybierać, wybrałbym Cię jeszcze raz
Niczego bym nie zmieniał, niech się pod nas zmienia świat
A gdybym mógł wybierać, wybrałbym Cię jeszcze raz
Niczego bym nie zmieniał, niech się pod nas zmienia świat
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co rozkminiać
Nie masz wpływu na to
To niczyja wina
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co ukrywać
Tylko z Tobą łatwo
Będzie mi przegrywać
Wyszła
Widzi to samo, ale przez inny pryzmat
Idzie burza, bo w jej oczach już błyska
Nie wiadomo skąd
Atmosferyczny front
I znikła
W lesie słów można wyłapać z liścia
Na twarzy jeszcze po nim odcisk mam
Wiadomo skąd
Wystarczy zajrzeć w głąb
Gdy przyjdzie Ci wybierać, czy wybierzesz jeszcze raz?
Czasami nie dowierzam, że tak bardzo wierzę w nas
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co rozkminiać
Nie masz wpływu na to
To niczyja wina
No co Ty, co Ty na to?
Nie ma co ukrywać
Tylko z Tobą łatwo
Będzie mi przegrywać
Powiedz, co Ty na to?
Nie ma co rozkminiać
Nie masz wpływu na to
To niczyja wina
No co Ty, co Ty na to?
(Co Ty, co Ty na to?)
Nie ma co ukrywać
(Nie ma co ukrywać)
Tylko z Tobą łatwo
(Tylko z Tobą łatwo)
Będzie mi przegrywać
Credits
Writer(s): Mateusz Dopieralski, Bartosz Dziedzic, Aleksander Krzyzanowski, Igor Walaszek
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.