W Moją Stronę

Wino smakuje nawet z kufla
Gdy nocą pachną tuberozy
Ludzie wyjmijcie wiersze z szuflad
Trochę za dużo mamy prozy
Chodząc po świecie swoją drogą
Patrzę jak inni ludzie chodzą
A wiersze może nie pomogą
Ale na pewno nie zaszkodzą
I choćby nawet piasek w oczy
I choćby nawet w okna grad
Dobrze że wciąż się jeszcze toczy
Świat ten jedyny świat
Zamieniam czarne na zielone
Nie liczę zysków ani strat
I niech się toczy w moją stronę
Świat ten jedyny świat
Od dziecka już nie jestem dzieckiem
Życie oceniam wieloznacznie
Wierzba płacząca w mazowieckiem
Nagle uśmiechać się nie zacznie
Ale z pociągu do Koluszek
Można się pozachwycać wiosną
Ludzie nie zasypiajmy gruszek
Tych co na wierzbie nie wyrosną
I choćby nawet piasek w oczy
I choćby nawet w okna grad
Dobrze że wciąż się jeszcze toczy
Świat ten jedyny świat
Zamieniam czarne na zielone
Nie liczę zysków ani strat
I niech się toczy w moją stronę
Świat ten jedyny świat
Los kiedyś ze mną grał w pokera
W rękawach miał znaczone karty
Bywało różnie ale teraz
Wiem że to tylko marne żarty
Wiem że nic złego mnie nie spotka
Na szczęście jeszcze mam szufladę
Wystarczy wyjąć wiersz ze środka
I z każdą prozą da się radę
I choćby nawet piasek w oczy
I choćby nawet w okna grad
Dobrze że wciąż się jeszcze toczy
Świat ten jedyny świat
Zamieniam czarne na zielone
Nie liczę zysków ani strat
I niech się toczy w moją stronę
Świat ten jedyny świat



Credits
Writer(s): Andrus Artur Jozef, Bajor Michal Tadeusz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link