Na zawsze

Na zawsze, do końca życia
Lepiej się przyzwyczaj
Lepiej się przyzwyczaj

Na zawsze, do końca życia
Lepiej się przyzwyczaj

Dzisiaj świętujemy, bo jest już za późno
Od jutra już wszystko dzielimy po równo
Na zmianę decyzji ten wieczór za krótki
Wypijmy za błędy, napijmy się wódki

Dzisiaj chcę się tylko bawić
Nie poskładać, tylko wstawić
Nie ma drugiej takiej sali
To wesele nie egzamin
Cały wieczór z jednej wazy
Piję z twoimi wujami
Toast za te wszystkie plany
Kolejny dla równowagi
Tańczę z twoimi ciotkami
Jeden wieczór nas nie zbawi
Wszyscy nieprzygotowani
Może złożyć nas jak origami

Przy wielkich decyzjach
Jeszcze większa najebka
Opowie ci babcia albo terapeuta

Dzisiaj świętujemy, bo jest już za późno
Dzisiaj świętujemy, bo jest już za późno
Od jutra już wszystko dzielimy po równo
Na zmianę decyzji ten wieczór za krótki
Wypijmy za błędy, napijmy się wódki

Co nam dziś zostało? Poza tą zabawą?
To tylko największe zobowiązanie. O co wielkie halo?
Jak będzie to czas pokaże, nie myśl o tym na razie
Szalej jakbyś była na fazie – takie chwile są ważne
A dzisiaj chcę już tylko taniec, będzie żyło nam się łatwiej
Obrączka to fajny bajer, ale zobaczymy co się stanie
Mam tu całkiem wiele w planie, żeby było normalnie
Chcę żyć z tobą na zawsze nie od dzisiaj, lepiej się przyzwyczaj

Bo jest już za późno
Od jutra już wszystko dzielimy po równo
Na zmianę decyzji ten wieczór za krótki
Wypijmy za błędy, napijmy się wódki

Na zawsze, do końca życia
Lepiej się przyzwyczaj, lepiej się przyzwyczaj
Na zawsze, do końca życia
Lepiej się przyzwyczaj, lepiej się przyzwyczaj

Czy to akordeon brzmi zza progu?
Czy akordeon idzie dalej niż państwo młodzi?
Państwo młodzi mają iść pierwsi...



Credits
Writer(s): Mateusz Gudel, Mateusz Holak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link