Podróż do Podziemi
Jadę w nocy, jadę do podziemi
Nie zmieni się już nic mnie nie zmieni
Chcę czerwieni, trochę zieleni
Zmysły tracę, a oni oniemieli
Idę w nocy, podróż do podziemi
Światło słońca ten blask mnie dzisiaj zmienił
Złap za ten trap i nie płacz na powierzchni
Nikt nie może cię zobaczyć, ale ja chcę być widziany
Nie da rady nie da rady, myśli w kółko wciąż chcą zmiany
Nie ma dnia, nie ma wytchnienia
Bo ten blask
Niby coś zmienia
Zapomnienia, odklejony od swojego cienia
Paranoja, środek dnia i nocna zmora
Jak amfora, amfetaminowe pola
Moja rola, krypta zamknięta komora
Gramy w LoL'a, ulti poszło na Barona
Utracona godność ego, lecz nie Boga
Ma historia - ciemne łuki i przestworza
Opowiadam jak się otworzyłem wczoraj
Jadę w nocy, jadę do podziemi
Nie zmieni się już nic mnie nie zmieni
Chcę czerwieni, trochę zieleni
Zmysły tracę, a oni oniemieli
Idę w nocy, podróż do podziemi
Światło słońca ten blask mnie dzisiaj zmienił
Złap za ten trap i nie płacz na powierzchni
Złap za ten sport i odstaw procenty
Szukaj zajawki typie przeklęty
Inni są normalni, siebie bym zmienił
Jestem jakiś taki dziwny i nieszczery
Przecież wiem, że nie wierzę w to co mówię
Mówię, że cię kocham, lecz tego nie czuję
Dzisiaj w nocy się obudziłem z wrzaskiem
Cisza wypełniła pokój, lecz nie zasnę
Jestem Marsem, jesz mnie no bo masz chęć
Gdy za dużo Boya zjesz zmieniasz trasę
Tracę powolutku ciało i me pasje
Jadę w nocy, jadę do podziemi
Nie zmieni się już nic mnie nie zmieni
Chcę czerwieni, trochę zieleni
Zmysły tracę, a oni oniemieli
Idę w nocy, podróż do podziemi
Światło słońca ten blask mnie dzisiaj zmienił
Złap za ten trap i nie płacz na powierzchni
Cały czas jest we mnie taka część, która chce umrzeć
Cały czas jest we mnie taka część... Uh
Cały czas jest we mnie taka część, która chce umrzeć
Cały czas jest we mnie taka część, ja żyję bo muszę
Cały czas ogarniam
Cały czas się staram
Czas nie istnieje
Ziomek sam to zbadaj
Ja już próbowałem w ciszy swoje wysiedziałem
Tera bita sobie robię, ciemności zwiedzam podwoje
Czuję jak mnie do środka zasysa, nie opieram się
Pokaż mi co masz tu do odkrycia na dnie ja znalazłem się
Uuh
Na dnie ja znalazłem się
Aah aah
Na dnie ja znalazłem się
Yeah uh
Na dnie ja znalazłem się
Podróż do podziemi ej
Nie zmieni się już nic mnie nie zmieni
Chcę czerwieni, trochę zieleni
Zmysły tracę, a oni oniemieli
Idę w nocy, podróż do podziemi
Światło słońca ten blask mnie dzisiaj zmienił
Złap za ten trap i nie płacz na powierzchni
Nikt nie może cię zobaczyć, ale ja chcę być widziany
Nie da rady nie da rady, myśli w kółko wciąż chcą zmiany
Nie ma dnia, nie ma wytchnienia
Bo ten blask
Niby coś zmienia
Zapomnienia, odklejony od swojego cienia
Paranoja, środek dnia i nocna zmora
Jak amfora, amfetaminowe pola
Moja rola, krypta zamknięta komora
Gramy w LoL'a, ulti poszło na Barona
Utracona godność ego, lecz nie Boga
Ma historia - ciemne łuki i przestworza
Opowiadam jak się otworzyłem wczoraj
Jadę w nocy, jadę do podziemi
Nie zmieni się już nic mnie nie zmieni
Chcę czerwieni, trochę zieleni
Zmysły tracę, a oni oniemieli
Idę w nocy, podróż do podziemi
Światło słońca ten blask mnie dzisiaj zmienił
Złap za ten trap i nie płacz na powierzchni
Złap za ten sport i odstaw procenty
Szukaj zajawki typie przeklęty
Inni są normalni, siebie bym zmienił
Jestem jakiś taki dziwny i nieszczery
Przecież wiem, że nie wierzę w to co mówię
Mówię, że cię kocham, lecz tego nie czuję
Dzisiaj w nocy się obudziłem z wrzaskiem
Cisza wypełniła pokój, lecz nie zasnę
Jestem Marsem, jesz mnie no bo masz chęć
Gdy za dużo Boya zjesz zmieniasz trasę
Tracę powolutku ciało i me pasje
Jadę w nocy, jadę do podziemi
Nie zmieni się już nic mnie nie zmieni
Chcę czerwieni, trochę zieleni
Zmysły tracę, a oni oniemieli
Idę w nocy, podróż do podziemi
Światło słońca ten blask mnie dzisiaj zmienił
Złap za ten trap i nie płacz na powierzchni
Cały czas jest we mnie taka część, która chce umrzeć
Cały czas jest we mnie taka część... Uh
Cały czas jest we mnie taka część, która chce umrzeć
Cały czas jest we mnie taka część, ja żyję bo muszę
Cały czas ogarniam
Cały czas się staram
Czas nie istnieje
Ziomek sam to zbadaj
Ja już próbowałem w ciszy swoje wysiedziałem
Tera bita sobie robię, ciemności zwiedzam podwoje
Czuję jak mnie do środka zasysa, nie opieram się
Pokaż mi co masz tu do odkrycia na dnie ja znalazłem się
Uuh
Na dnie ja znalazłem się
Aah aah
Na dnie ja znalazłem się
Yeah uh
Na dnie ja znalazłem się
Podróż do podziemi ej
Credits
Writer(s): Piotr Robert Garbiński
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.