Roar

Na co dzień mi się nie chce
Z natury jestem spokojna
Ale wierz mi, źle się skończy
Na słowa ze mną wojna
Ja to nie Ada, której nie wypada
Śmiało mówię, co ślina na język nasunie, później
Rzadko żałuję, nie mam hamulca, uj
Nie będzie mi się wcinał w spokój jakiś hultaj

To moje safari i moje małpy
Więc spadaj stąd jak kokosy z palmy
To moje safari i moje małpy
Więc spadaj stąd jak kokosy z palmy

Co mi po Twojej spince, powiem więcej
Mój mózg ma większe wzgórza, niż Twój bicek na napince
Jestem pacyfistką, skończmy tę jatkę
4:20, czas na chill i herbatkę
Choć jestem niska, wysokie mam ambicje
Wiem kim jestem, złą masz definicję mnie
"Kici, kici, taś, taś" wołają do mnie nie raz
"Do lwa kurwa?" - z lwem się nie zadziera

To moje safari i moje małpy
Więc spadaj stąd jak kokosy z palmy
To moje safari i moje małpy
Więc spadaj stąd jak kokosy z palmy
To moje safari i moje małpy
Więc spadaj stąd jak kokosy z palmy
To moje safari i moje małpy
Więc spadaj stąd jak kokosy z palmy



Credits
Writer(s): Humeniuk Krzysztof, Tril Adrianna
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link