Klaustrofobia

Niebo się zaczyna zlewać
I obiera z ziemią jeden kształt
Czy ja jeszcze tutaj jestem?
Jutro się zamienia w teraz
Nieskończony rozdział ciągle trwa
Czy ja tylko tutaj jestem?

Biodra kołyszą się w takt
Bicia serca
Od nadmiaru w głowie strach
Wszystko miesza
Tlenu już brakuje nam
Dławi nas powietrze
Klaustrofobia w mieście

Słowa są podszyte kłamstwem znów
Potargane i podarte
Myśli blakną w nas
Budujemy nowy świat
Czy jeszcze kiedyś ktoś
Bez lęku spojrzy w przyszłość
Nasze myśli blakną w nas
Potargane

Na cieniu miasto się opiera
I tonie od napływu spraw
Czy to jeszcze moje to miejsce
Oglądam to jak dziwny seans
I czekam na ostatni akt
Czas tu stoi jak powietrze

Biodra kołyszą się w takt
Bicia serca
Od nadmiaru w głowie strach
Wszystko miesza
Tlenu już brakuje nam
Dławi nas powietrze
Klaustrofobia w mieście

Słowa są podszyte kłamstwem znów
Potargane i podarte
Myśli blakną w nas
Budujemy nowy świat
Czy jeszcze kiedyś ktoś
Bez lęku spojrzy w przyszłość
Nasze myśli blakną w nas
Potargane

Słowa są podszyte kłamstwem znów
Potargane i podarte
Myśli blakną w nas
Budujemy nowy świat
Czy jeszcze kiedyś ktoś
Bez lęku spojrzy w przyszłość
Nasze myśli blakną w nas
Potargane



Credits
Writer(s): Dominik Buczkowski, Effy, Patryk Kumor
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link