ONZ (feat. Alberto & Josef Bratan)

Swizzy ne beacie, ziomal

Mów im
Cztery cyfry na brzuchu, ściągam t-shirt z dumą (co?)
W głowie hajs, a nie pixy i Woodstock
Paczka, odbiór, Western Union (co?)
Oczy jak tarantula, dookoła głowy jak jest awantura (okej)
Każdy Arab i mój każdy Turas, i mój każdy białas nie da się wychujać

Jadę autem, ona wali lewą jak mańkut
Jestem z jebanego getto jak Ice Cube
Pójdę do piekła dla gangu
I zabiorę łańcuch diabłu (i co jeszcze, kurwa?)
I nie bawię się w beefy, te wasze dissy to chujnia
Jeszcze raz powiesz coś o mnie, to zrobię ci babcię metodą na wnuczka

Słuchaj
Ze mną Jan z Polski, obok Jurij z Ukrainy
Paru gości z Litwy, Łotwy i Estonii, z Bośni i Hercegowiny
Paru z Gruzji, z Serbii i z Syrii, Turcy i duzi kuzyni z Afryki
Azjaci i Europejczycy, a to co się dymi leci z Ameryki

Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (ONZ)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ
Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (ONZ)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ

Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (2115)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ
Ej, AMG, podjеżdżamy jak ONZ (GM2L)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ

Ej, czekaj, czekaj, skądś kojarzę tеgo szczura (stop)
Dziś podaje łapę, wczoraj gadał, że mu nie pasuje moja skóra
Zerkała jego maniura, lubi egzotykę i nie jest trudna
Na głowie czarny mam durag

Pachnę Dior w nowych Jordanach czwórkach
Osiedlowe okna, dobiega głośna, bezlitosna awantura
Wchodzę jak turan, silne DNA, afrykańska muskulatura
Nieważne czarny i biały, czy Turas, ciapaci bracia brodaci są tutaj
Miejska dżungla, 2115, wszyscy stoją w kapturach

Aaa, AMG, podjeżdżamy jak ONZ
Nike, szybki dres, wsteczne lustro, chyba śledzi mnie pies
Aaa, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (ONZ)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ

Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (2115)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ
Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (GM2L)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ

Poczułem biedy smak i to był pierwszy znak
Dziś świeżym autem, co ma zawsze pełen bak
Zawistnych trafił szlag, policji zawsze fuck
Ludziom szacunek, a tych kurwę to niech strzela piach

Wierzyłem w Boga (wierzyłem w Boga)
Lecz diabeł doradzał (ej, ej)
Gdyby istniała miłość to bym nigdy suki nie zdradzał
Najpierw obraża, później pcha się do zdjęć
Lepiej wyluzuj do braci, usiądź sobie i skręć

Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (ONZ)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ
Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (ONZ)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ

Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (2115)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ
Ej, AMG, podjeżdżamy jak ONZ (GM2L)
ONZ, podjeżdżamy jak ONZ



Credits
Writer(s): Patryk Stefanski, Konrad Zasada, Borys Przybylski, Szymon Swiatczak, Alberto Simao, Jose Simao
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link