Naiwność samotnych

Szarość dnia, za oknem deszczu łza
Czas dla nas się zatrzymał
Wolimy milczeć niż
Poskładać w całość film
Czarno biały kadr
Na zewnątrz ciągle mgła
Niepewni jutra zmian
W tej chwili zawieszenia
W którą dziś stronę iść
Sumienia mego rytm
Wyznaczy nową drogę

Odchodzę, poskromię gniew - walki kres
Zasypiam wolności snem, kojąc lęk

Nie musisz budzić mnie
Lubię tej ciszy dźwięk
Jak chwilą ukojenia
To co ma jutro przyjść
W barwy ubrany świt
Otuli ciepły wiatr
Czuję swój oddech gdy
Wybija serca rytm
Nic nie mam do stracenia
W którą dziś stronę iść
Sumienia Twego rytm
Wyznaczy nową drogę

Odchodzę, poskromię gniew - walki kres
Zasypiam wolności snem, kojąc lęk

Obiecywałam że
Patrzeć nie będę wstecz
Naiwność to nie grzech
Samotni w swoim śnie
Dawać, by stracić też
Tą lepszą siebie część
Gdy lepsze staje się
Wrogiem dobrego wnet
Rozstania gorzki smak
W którą dziś stronę iść
Sumienia mego rytm
Wyznaczy nową drogę



Credits
Writer(s): Natalia Szarata
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link