Kraina Miodu I Mleka

Nie mogę się tego doczekać
Chce włożyć złoto na każdego mego człowieka
Robić te muzę na cały etat
Robić co lubie mieć towar w bletach
Z gwarancją jakości najlepiej legal
W kofikach w domach nawet w aptekach
A moich ludzi to kurwa przyrzekam
Zabiorę do krainy miodu i mleka
Nie mogę się tego doczekać
Chce włożyć złoto na każdego mego człowieka
Robić te muzę na cały etat
Robić co lubie mieć towar w bletach
Z gwarancją jakości najlepiej legal
W kofikach w domach nawet w aptekach
A moich ludzi to kurwa przyrzekam
Zabiorę do krainy miodu i mleka

Mój kolega beka i to nie jet beka
Jak myślę o tym co przeżywa teraz
To naprawdę w kurwę w głowie mi miesza
I to nie jest śmieszne o nie nie
Ostatnio więcej pali się
Ostatnio więcej dzieje się u mnie
Ostatnio częściej bywa że wkurwie się
I a chuj wie co ze mną?
Tak czuję niepewność
Jak przychodzi zerknąć
Mi w przyszłość jest ciężko
A bliscy sie boją o los mój
Co sie dzieje z mą głową przystopuj
Bo pracuje sporo w sumie w chuj
Codzień i co noc no bo tu
Nie ma czasu na przerwę
A jak jest i tak nie chcę
W przerwie łapie depresje
Ja muszę robić więcej

Nie mogę się tego doczekać
Chce włożyć złoto na każdego mego człowieka
Robić te muzę na cały etat
Robić co lubie mieć towar w bletach
Z gwarancją jakości najlepiej legal
W kofikach w domach nawet w aptekach
A moich ludzi to kurwa przyrzekam
Zabiorę do krainy miodu i mleka
Nie mogę się tego doczekać
Chce włożyć złoto na każdego mego człowieka
Robić te muzę na cały etat
Robić co lubie mieć towar w bletach
Z gwarancją jakości najlepiej legal
W kofikach w domach nawet w aptekach
A moich ludzi to kurwa przyrzekam
Zabiorę do krainy miodu i mleka



Credits
Writer(s): Szymon Kochanski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link