Prawdziwa historia 1

Poznali się gdy w życiu złączyła ich tragedia
Bo ludzie lgną do ludzi co mają ciężkie przejścia
Nawzajem chcieli przetrwać, zakończyć smutną passę
Życiowych niepowodzeń, we dwójkę było raźniej
Ona przeżyła piekło, z jej popieprzonym mężem
Który rozbijał chatę, pomiędzy drinkiem, w przerwie
Czekała aż ktoś wejdzie, zakończy smutny koszmar
Pozwoli się wydostać by nową drogą poszła
Pokocha i zrozumie, zaakceptuje dzieci
Wypatrzy w gęstym tłumie i serce jej wyleczy
Gdy smutno to rozśmieszy, pokaże że zależy
Pozwoli jej uwierzyć że wszystko można przeżyć
I wreszcie to przypadkiem trafiło na Nią w necie
Rzuciła smutnym postem jak to jest źle na świecie
Jak się domyślacie to był moment zmiany
Życia w którym leczysz tylko cięte rany

Pozwól na zmiany losie łaskawy
Daj mi nadzieję nie pozwól mnie zabić
Wierzę że jutro będzie łatwiejsze
Wierzę że Ty przyniesiesz mi szczęście

Pozwól na zmiany losie łaskawy
Daj mi nadzieję nie pozwól mnie zabić
Wierzę że jutro będzie łatwiejsze
Wierzę że Ty przyniesiesz mi szczęście

Pozwól na zmiany losie łaskawy
Daj mi nadzieję nie pozwól mnie zabić
Wierzę że jutro będzie łatwiejsze
Wierzę że Ty przyniesiesz mi szczęście

Pozwól na zmiany losie łaskawy
Daj mi nadzieję nie pozwól mnie zabić
Wierzę że jutro będzie łatwiejsze
Wierzę że Ty przyniesiesz mi szczęście

Pozwól na zmiany losie łaskawy
Daj mi nadzieję nie pozwól mnie zabić
Wierzę że jutro będzie łatwiejsze
Wierzę że Ty przyniesiesz mi szczęście

Pozwól na zmiany losie łaskawy
Daj mi nadzieję nie pozwól mnie zabić
Wierzę że jutro będzie łatwiejsze
Wierzę że Ty przyniesiesz mi szczęście



Credits
Writer(s): Daniel Nitecki
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link