Brodzę

Brodzę w korycie nocy
Po kostki, po pas, po szyję
Brudzę się nim prysznic świtu
Strupy błota zmyje

Brodzę w korycie nocy
Najłatwiej byłoby tu zostać
Nie ma słów na tej otchłani
Gdy w błocie ugrzęzły wiosła

A to co było, a nie jest
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem suchym

A to co było, a nie jest
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem suchym
Przyspieszonym serca biciem



Credits
Writer(s): Blazej Krol
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link